Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Czy migranci obciążają system ochrony zdrowia? Dane nie pozostawiają wątpliwości

- Migranci nie są obciążeniem dla naszego systemu świadczeń zdrowotnych, co wyraźnie pokazujemy na podstawie danych - mówi Konrad Pędziwiatr, współautor raportu Ochrona Zdrowia Imigrantów Ekonomicznych i Przymusowych w Krakowie. Jak podkreślił gość programu O tym się mówi, nasz system będzie lepszy, jeśli obcokrajowcy liczniej się w nim pojawią.

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay

Posłuchaj rozmowy

Gośćmi Jacka Bańki w programie O tym się mówi byli dr Iwona Bielska z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, Instytutu Zdrowia Publicznego i profesor Konrad Pędziwiatr z Centrum Zaawansowanych Badań Ludnościowych i Religijnych Uniwersytetu Ekonomicznego.

Jakie są podstawowe różnice w dostępie do świadczeń zdrowotnych w ramach Systemu Państwowej Ochrony Zdrowia pomiędzy migrantami ekonomicznymi a przymusowymi? Co determinuje status migranta?

Prof. Konrad Pędziwiatr: Jeśli chodzi o migrantów ekonomicznych, w Krakowie mamy ich 75 tysięcy. Osoby z Ukrainy są najliczniejszą grupą - około 40 tysięczną. Mają dostęp do świadczeń poprzez zatrudnienie, poprzez składki odprowadzane z tytułu zatrudnienia. Drugą bardzo istotną i ważną grupą mieszkańców są migranci przymusowi, których wiemy, że jest 33 tys. To są osoby, które mają dostęp do świadczeń na podstawie ochrony tymczasowej i ustawy, która powstała w marcu 2022 roku.

Ilu obywateli Ukrainy przebywa w Małopolsce? Ilu obywateli Ukrainy przebywa w Małopolsce?

Żeby rozwiać pewne mity - status migranta nie wpływa na to, jaka jest długość kolejki w oczekiwaniu doświadczenia zdrowotnego?

Prof. Konrad Pędziwiatr: Nie wpływa, ale oczywiście to jest powiązane z tym, że mamy generalnie długi czas oczekiwania, że mamy niewielkie nakłady i tak dalej. To wszystko, co dotyczy Polaków, dotyczy również migrantów.

Co napływ migrantów, najpierw ekonomicznych, a potem przymusowych powiedział o naszym systemie opieki zdrowotnej?

Dr Iwona Bielska: Myślę, że system ochrony zdrowia bardzo dobrze poradził sobie w ostatnich dwóch, trzech latach. Z danych, które mieliśmy w raporcie, wynika, że pacjentów przymusowych uchodźców w 2023 roku było około 17 tysięcy osób. Mieli 87 tysięcy świadczeń w systemie, ale na podstawie danych z Głównego Urzędu Statystycznego wiemy, że odsetek pacjentów z Ukrainy w hospitalizacjach i w ambulatoryjnych świadczeniach było jedynie ok. 1 do 3 procent.

Wykres z raportu Ochrona Zdrowia Imigrantów Ekonomicznych i Przymusowych w Krakowie

Wykres z raportu Ochrona Zdrowia Imigrantów Ekonomicznych i Przymusowych w Krakowie

System opieki zdrowotnej sobie poradził

Jak elastyczny okazał się system opieki zdrowotnej w naszym kraju?

Prof. Konrad Pędziwiatr: Bardzo się obawialiśmy, czy sobie poradzimy. Jak pamiętamy, bardzo dynamiczny napływ migrantów przymusowych nastąpił w ostatniej fazie walki z COVID-em, który był gigantycznym stresem dla całego systemu ochrony zdrowia.

Nasze badanie pokazuje, że system bardzo dobrze sobie poradził. Wykazał się bardzo dużą elastycznością. Kluczową, bardzo istotną rolę odegrali medycy cudzoziemscy.

Mówimy o nich, że są specyficznymi nawigatorami kulturowymi, którzy w znaczący sposób wspomogli system od wewnątrz, żeby się przygotował do tego napływu. Nasze badanie jest pionierskie w tym sensie, że bardzo szczegółowo analizuje dane z Narodowego Funduszu Zdrowia oraz dane szpitalne. Bardzo dziękujemy za współpracę szpitalowi dziecięcemu oraz Szpitalowi Uniwersyteckiemu. Mamy dane dotyczące tego ile osób, na co chorowało, jakich świadczeń oczekiwało.

Druga rzecz to są wywiady pogłębione, które robiliśmy z dwunastoma ekspertami. Część tych ekspertów to byli migranci, właśnie ci nawigatorzy kulturowi, którzy nam opowiadali, jak wyglądał pierwszy rok, jakie są ich doświadczenia. Rozmawialiśmy też z samymi migrantami, pacjentami. Bardzo szeroki obraz rysujemy w raporcie, od danych rejestrowych, poprzez postrzeganie i doświadczanie systemu przez samych migrantów.

Ziemowit Szczerek: Ukraińcy w Polsce nie są na obcej ziemi Ziemowit Szczerek: Ukraińcy w Polsce nie są na obcej ziemi

Ilu w systemie jest medyków obcokrajowczych? A skoro mówimy o nawigatorach kulturowych, co jest największą barierą związaną z dostępem do doświadczeń medycznych? Na pewno bariera językowa, ale też pewnie dokumentacja też może być problemem.

Prof. Konrad Pędziwiatr: Tak, kwestie związane z komunikacją były jednymi z najpoważniejszych barier dostępowych. W tym sensie medycy, nawet osoby w recepcji, które pracują i znają języki, bądź są obcokrajowcami pomagały w przekraczaniu barier dostępowych.

Jeśli chodzi o korzystanie z SOR-ów, badaliśmy to jakie migranci, których największa grupa to byli właśnie z Ukrainy, mają podejście do systemu. System skierowań, długie kolejki, to były rzeczy, które najczęściej wskazywali. O wiele rzadziej pojawiały się kwestie związane z brakiem zaufania, z dystansem emocjonalnym, z kwestiami dotyczącymi nierównego traktowania.

Jeśli o liczbę medyków obcokrajowców, to nie udało nam się tego zweryfikować dokładnie. Część z nich już jest znaturalizowana, więc to jest niezwykle trudne do określenia. Nasi rozmówczynie i rozmówcy mówili jednak, że to była bardzo istotna i ważna grupa, która im pomagała w dostępie do świadczeń.

Co wynika ze statystyk

Na co najczęściej chorowali migranci przymusowi i ekonomiczni, którzy ze specjalistów najczęściej w ich wypadku byli angażowani? Co wynika ze statystyk?

Dr Iwona Bielska: Dane pokazują, że korzystanie z systemu ochrony zdrowia nie różniło się szczególnie między innymi pacjentami w systemie, a migrantami, czy ekonomicznymi, czy przymusowymi. Owszem, na początku w 2022 roku zauważyliśmy, że było więcej świadczeń w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Szczególnie zauważalne były hospitalizacje u bardzo małych dzieci.

Wykres z raportu Ochrona Zdrowia Imigrantów Ekonomicznych i Przymusowych w Krakowie

Wykres z raportu Ochrona Zdrowia Imigrantów Ekonomicznych i Przymusowych w Krakowie

To może było związane z przybyciem do Polski, podróżą z Ukrainy, ale potem w 2023 roku bardzo się sytuacja wyrównała. Porównując dane migrantów przymusowych, a migrantów ekonomicznych, widzimy, że np. takie częste świadczenia w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym są związane z urazami, jeśli chodzi o opiekę ambulatoryjną, to często jest leczenie nowotworów.

A zdrowie psychiczne?

Dr Iwona Bielska: Jeśli chodzi o cały system ochrony zdrowia, to raczej było mniej tych wizyt w porównaniu np. do Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Chcę podkreślić, że część osób korzysta z opieki psychologicznej, np. w prywatnych klinikach, czy oferowanych przez fundacje.

W wypadku Ukraińców, najliczniejszej grupy migrantów mieszkających w Krakowie, musimy podkreślić to, że różnią nas systemy opieki zdrowotnej. Często też słyszeliśmy, że np. w Polsce mogą się pojawić przypadki gruźlicy lekoopornej, czy też więcej przypadków chorób wenerycznych. Czy państwa badania to potwierdzają?

Dr Iwona Bielska: Owszem, jest mały wzrost korzystania z opieki medycznej, jeśli chodzi o właśnie gruźlicę czy inne choroby, ale najczęstsze powody korzystania z systemu ochrony zdrowia pośród migrantów przymusowych nie różnią się od tych, które występują u innych pacjentów w Polsce. Jedna rzecz, którą chciałam podkreślić, to to, że w Krakowie jest bardzo dużo pacjentów obcokrajowców. Np. dane ze Szpitala Uniwersyteckiego Dziecięcego pokazały nam, że w 2023 roku było pacjentów aż z 70 krajów, którzy korzystali tam z opieki.

Wykres z raportu Ochrona Zdrowia Imigrantów Ekonomicznych i Przymusowych w Krakowie

Wykres z raportu Ochrona Zdrowia Imigrantów Ekonomicznych i Przymusowych w Krakowie

Migranci są istotnym elementem systemu

Prof. Konrad Pędziwiatr: Kraków jest ogromnym centrum turystycznym i ważną grupą, którą trudno jest nam oddzielić w danych rejestrowych, są turyści. Jeśli chodzi o kwestie związane z opieką psychologiczną, to w dużym stopniu pomoc jest zapewniana przez organizacje pozarządowe. Jeśli te organizacje będą mieć mniej środków na swoje działania, to programy będą wygaszane i wtedy te klasyczne bariery dostępowe w kontekście psychologicznym zaczną działać, bo ograniczenia finansowe będą odgrywać bardzo istotną rolę.

Co Ukraińcy mogą zrobić dla Krakowa? Co Ukraińcy mogą zrobić dla Krakowa?

Badanie kończymy rekomendacjami. Bardzo ważna jest kwestia związana z danymi. Mieliśmy ogromne problemy, żeby zidentyfikować imigrantów ekonomicznych w tych danych. Mamy szereg rekomendacji dotyczących tego, w jaki sposób dane pełniejsze mogą być zmierzone, bo tylko mając dostęp do danych, będziemy w stanie monitorować sytuację i udoskonalać system.

Ważne są działania informacyjne skierowane do migrantów, którzy wiedzą, uczą się tego systemu, ale wciąż często go nie rozumieją. Super istotną rolę w systemie polskim już teraz odgrywają medycy, obcokrajowcy, desperacko potrzebujemy, więcej tego typu osób. Migranci nie są obciążeniem dla naszego systemu, co wyraźnie pokazujemy na podstawie danych. Nasz system będzie lepszy, personel też będzie uwrażliwiony, jeśli obcokrajowcy liczniej się w nim pojawią. Pojawią się też wtedy, kiedy procedury nostryfikacyjne zostaną jeszcze bardziej uproszczone.

Jest projekt Konfederacji, żeby migrantom odebrać socjal, upraszczając. Czy te badania pokazują, że migranci obciążają nadmiernie nasz system opieki zdrowotnej i są podstawy do tego, żeby ograniczać ten dostęp, choćby do opieki zdrowotnej?

Prof. Konrad Pędziwiatr: Absolutnie nie. Ze szczegółowych analiz, które przeprowadziliśmy, wynika, że system świetnie sobie poradził, że obciążenie jest minimalne, że te choroby, jeśli chodzi właśnie o to, o czym doktor Bielska mówiła, są podobne do tych, które występują w społeczeństwie polskim.

Migranci są wśród nas, żyją wśród nas i są super istotnym elementem systemu. Nie tylko z perspektywy pacjentów, ale dostarczycieli usług medycznych. Mówienie o ograniczeniu jest czystym populizmem.

I nie stwarzają dodatkowego zagrożenia?

Dr Iwona Bielska: Dane z Krakowa z 2023 roku pokazały, że proporcjonalnie do populacji osoby, które są przymusowymi migrantami, korzystają podobnie z systemu ochrony zdrowia tak jak inni mieszkańcy Krakowa. Nie ma większych różnic.

Autor:
Jacek Bańka

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię