Jaką rolę pełni sen?

- Sen pełni bardzo wiele ról. To jest w ogóle dosyć złożone i skomplikowane zjawisko, które ciągle poznajemy. Podstawową rolą jest to, żeby organizm był w stanie się zregenerować, ale nie cały organizm, tylko przede wszystkim układ nerwowy. Klasycznym założeniem dotyczącym roli snu jest to, żeby mózg miał szansę pokonsolidować różnego rodzaju informacje, dane, bodźce, żeby procesy zapamiętywania,  i procesy związane z regulacją emocjonalną, w jakiś sposób dostosować do kolejnego okresu aktywności. Kolejnym okresem aktywności jest zazwyczaj kolejny dzień. Dlaczego w ogóle wykształcił się sen? Na poziomie ewolucyjnym trwają debaty i badania, ale wiadomo, że jest to mocno związane z rytmem dobowym.

Powiedziałeś, że ilość snu uzależniona jest między innymi od wieku. Dlaczego dzieci i nastolatki potrzebują dużo snu, a seniorzy już nie?

- To w jaki sposób funkcjonuje układ nerwowy osób w wieku senioralnym ciągle jeszcze jest niewystarczająco zbadane. Całokształt badań dotyczących zmian i sposobu funkcjonowania i mózgu, i umysłu osób w podeszłym wieku jest niewystarczająca. Mamy mało danych na ten temat. Wiadomo, że procesy zmian w mózgu są też takie, że po prostu pewnej części informacji przestajemy przetwarzać, przestajemy nabywać nowych umiejętności albo jest to trudniejsze, w związku z czym nasz mózg też potrzebuje po prostu mniej czasu na to, ażeby się zregenerować. Oczywiście nachodzą na to się zupełnie różne inne zjawiska. Ogólnie fizjologiczne. Zmiany na przykład w poziomie hormonów, to jest bardzo istotna kwestia, związana też z funkcjonowaniem zarówno naszego umysłu, jak i ma solidny wpływ na spanie, śnienie, ale przede wszystkim na zapotrzebowanie na sen. Niemowlęta śpią bardzo długo. Jest takie założenie, że niemowlę to jest ciągle jeszcze na tyle niewykształcony organizm, że pewne procesy (chodzi o funkcjonowanie układu nerwowego) ciągle jeszcze trwają. Niemowlę we wczesnym okresie życia niewiele różni się od płodu przed narodzinami, w związku z czym potrzebuje tego, żeby jeszcze dokonstruować aparat poznawczy. Nastolatkowie też wchodzą w bardzo intensywny okres zmian  i to zarówno fizjologicznym, hormonalnym, ale także poznawczym, w związku z czym mózg też potrzebuje dodatkowego czasu na to, żeby pewne ślady nerwowe pokonsolidować, po prostu czas snu jest bardziej potrzebny ze względów czysto fizjologicznych.

Dla wieku dojrzałego rekomendowana jest ilość snu to 7-9 godzin. Co w sytuacji, gdy praca na to nie pozwala, bo narusza rytm snu i skraca sen?

- Generalnie zakłada się, że pewna cykliczność i rytm snu są czynnikiem bardzo korzystnym, żebyśmy nie tylko spali, ale żebyśmy się wysypiali. Ilość godzin snu, które śpimy, to znaczy od momentu, w którym zaśniemy do momentu wybudzenia, to jest jedna tylko kwestia. Natomiast pytanie brzmi, co się dzieje w momencie, kiedy się przebudzamy. Czy jesteśmy wyspani, czy jesteśmy zregenerowani, czy czujemy się ciągle rozbici na przykład w ciągu dnia, mimo tego, że dużo godzin przespaliśmy. Od razu zastrzegę, że zmuszanie się do spania nie jest najlepszym rozwiązaniem. Wspomagamy się farmakologicznie. Wiele osób, które stosuje leki zgłasza liczne problemy, np. śpię teraz nawet 10 godzin, ale kiedy się budzę, to czuję się zmęczony. Potrzebujemy tyle snu, żeby się wyspać.

Co to znaczy wyspać się? Czy krótki, a intensywny sen jest lepszy, niż długi, a przerywany?

- Tutaj mogą mieć wpływ bardzo różne czynniki emocjonalne lub czynniki związane z zaburzeniami fizjologicznymi. Dlatego zawsze w przypadku jakichkolwiek zaburzeń snu, naprawdę warto zwrócić się do specjalisty. Ludzie to robią, chociaż podejrzewam, że zdecydowanie niewystarczająco często. Problemy ze snem są jednym z częstszych zgłaszanych problemów nawet do lekarzy rodzinnych. To jest pewnego rodzaju epidemia związana z brakiem dobrego, skutecznego wysypiania się. Przerywany sen - takie pomysły też się zdarzają, np. tata śpi teraz trzy godziny, a potem ma trzy godziny przerwy. Oczywiście, w pewien sposób można się tak wyregulować, natomiast wszystko wskazuje na to, że to jest bardzo zły pomysł na to, żeby w dłuższej perspektywie dobrze się wysypiać. Dobry sen, dobre spanie, dobre wysypianie się jest jednym z kluczowych czynników zdrowia psychicznego.