Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Cybertaksówki na ulicach Krakowa? Tak, to możliwe

Kiedy mogłyby się pojawić cybertaksówki w Krakowie? "Jeżeli zastosowalibyśmy infrastrukturę drogową i byłaby ona jednoznaczna, czyli bardzo dobrze byłoby wszystko widoczne, nie byłoby tylu zmian w infrastrukturze, to myślę, że wtedy takie samochody mogłyby się u nas bardzo szybko pojawić" - mówiła na antenie Radia Kraków profesor Joanna Jaworek-Koriakowska, dyrektor Centrum Doskonałości Sztucznej Inteligencji w Akademii Górniczo-Hutniczej.

Zdjęcie taksówki, fot. Pixabay

Posłuchaj rozmowy

Gościem Jacka Bańki była profesor Joanna Jaworek-Koriakowska, dyrektor Centrum Doskonałości Sztucznej Inteligencji w Akademii Górniczo-Hutniczej.

Helios umożliwi prowadzenie badań na najwyższym poziomie

Pani profesor, Akademia Górniczo-Hutnicza stara się o pieniądze na rozwój Heliosa, najszybszego w Polsce komputera, a na świecie trzeciego. 16 milionów euro na rozwój tego superkomputera, to dwukrotne zwiększenie jego możliwości. Co to da uczelni? Co to da tym wszystkim, którzy pracują nad rozwojem sztucznej inteligencji na AGH?

Przede wszystkim da możliwość prowadzenia badań na najwyższym poziomie. Rozwój sztucznej inteligencji to przede wszystkim dostęp do dużych zbiorów danych, które muszą być w pewnych miejscach oczywiście przechowywane. To także dostęp do mocy obliczeniowej, która decyduje o możliwości wykonywanych badań, o prędkości wykonywania, czasie i także podejmowaniu się naprawdę dużych wyzwań w obszarze np. badań podstawowych, przemysłowych, właśnie obszarze sztucznej inteligencji.

Czyli Helios przyjmie więcej, przetworzy więcej i stworzy więcej algorytmów.

Tak, ale przede wszystkim pozwoli na podejście i zaproponowanie problemów, jak i rozwiązań do opracowania, które wcześniej np. nie były możliwe przy tych zasobach, które posiadaliśmy. Jest to więc dużo większa możliwość rozwoju. Np. prowadzimy projekt w ramach Akademii Górniczo-Hutniczej, tzw. Regionalne Centra Medycyny Cyfrowej. Jest to projekt przyznany przez ABM pod ministrem zdrowia, który dotyczy analizowania bardzo dużych zbiorów danych medycznych.

„Nie możemy odbierać sobie sprawczości w obliczu technologii” „Nie możemy odbierać sobie sprawczości w obliczu technologii”

Takie komputery pozwalają w takich zbiorach danych np. na rozpoznawanie wzorców, rozpoznawanie przypadków podobnych, co w dalszej kolejności pozwala np. na zaproponowanie dużo lepszej ścieżki leczenia danej osoby na podstawie wiedzy, którą w takich zbiorach posiadamy.

Inne projekty, które moglibyśmy zaadresować w takim komputerze, to np. projekty dużych zbiorów natowskich, dużych zbiorów obronnościowych, tak jak już wspomniałam, medycznych, samochodów autonomicznych. To są naprawdę ogromne fuzje danych, które na takim sprzęcie będą mogły być przetwarzane w szybkim czasie i będą dawały nam bardzo ciekawe wyniki.

Polska nie jest w światowej czołówce? Doceńmy to, co posiadamy

To jak to jest? Mamy jeden z najszybszych komputerów na świecie, a jeśli chodzi o rozwój sztucznej inteligencji, do liderów nie należymy.

To zależy. jak na to spojrzymy. Oczywiście w statystykach, które dotyczą publikacji, startupów, na pewno nie jesteśmy w światowej czołówce, ale jeżeli spojrzymy na osoby z Polski, które realizują badania na największych uczelniach świata, najlepszych, czy to właśnie w tych firmach, o których teraz tak często mówimy, no to jednak znajdujemy tam naszych naukowców, naszych absolwentów uczelni i to oni często bardzo dobrzy, informatycy, matematycy właśnie tam prowadzą badania.

Czy my nie jesteśmy w sztucznej inteligencji na topie? Tutaj też możemy się zastanowić, ponieważ Polska naprawdę bardzo szybko wdraża cyfryzację, bardzo szybko wdraża nowoczesne rozwiązania. Mamy pewne ścieżki, które tylko u nas funkcjonują albo były u nas zapoczątkowane, więc myślę, że musimy też docenić to, co posiadamy.

Co nam da Bielik?

Zatrzymując się jeszcze na Akademii Górniczo-Hutniczej, AGH opracowuje też polski algorytm językowy Bielika, uwzględnia on polskie konteksty kulturowe, literaturę, niuanse językowe. Co da nam Bielik? Czy odróżnimy także na uczelni, na Akademii Górniczo-Hutniczej pracę człowieka od pracę Bielika?

Oczywiście są systemy, które pozwalają rozpoznawać z bardzo dużym prawdopodobieństwem czy dana praca, szczególnie tekst, powstał przy pomocy modeli generatywnych, czy został stworzony przez człowieka. Takie algorytmy już powstały.

Wpływ AI influencerów na strategie biznesowe firm Wpływ AI influencerów na strategie biznesowe firm

Jaką przewagę dają nam opracowania, które powstały na mniejszych zbiorach danych niż np. czat GPT na bardzo dużych? Na pewno są bardzo zawężone do tego, czego my oczekujemy i na czym się skupiamy. To pozwala na budowanie treści, w dalszej perspektywie lepszych niż sieci są generowane na dużo większej wiedzy.

Mówimy o Bieliku, ale w firmach, w dużych korporacjach powstają modele dedykowane dla danych jednostek, dla danych baz wiedzy, które pozwalają na wyłuskanie bardzo ciekawych informacji właśnie w tych obszarach. Sądownictwo jest też takim obszarem, gdzie tworzymy duże modele językowe, które pozwalają na porównywanie spraw, może niesugerowanie pewnych odpowiedzi, ale pokazywanie różnych możliwości podejścia do danego problemu. Jest to absolutnie coś, co będzie się w najbliższym czasie rozwijało i będzie dawało właśnie duże możliwości.

W samochodach autonomicznych jeżdżących po polskich drogach powinien być zamontowany algorytm Bielik?

Jeżeli mówimy o samochodach autonomicznych, to dla nas od strony AI są bardzo ciekawe inne obszary dotyczące detekcji takich samochodów - segmentacji, wyznaczania trakcji jazdy. Już nie mówię o fuzji danych z różnych samochodów, które się w tym samym czasie poruszają po drogach. Od strony algorytmicznej jest to niezwykle ciekawy obszar.

Auta z systemem Full Self-Driving. W Polsce stoi na przeszkodzie infrastruktura i… pogoda

Tesla planuje uruchomienie w Chinach i w Europie systemu Full Self-Driving. Brew nazwie, technologia, mimo wszystko zmusza kierowcę do tego, żeby trzymał ręce na kierownicy i żeby nie odwracał wzroku. Ale rozumiem, jest to rozwiązanie będące tylko etapem rozwoju sztucznej inteligencji w samochodach autonomicznych.

Z jednej strony te systemy już bardzo dobrze działają. Widzimy na drogach w Stanach, czy to w San Francisco, czy w całej Dolinie Krzemowej, że samochody autonomiczne jeżdżą zarówno w formie taksówek, do wożenia jedzenia, przejeżdżają setki kilometrów bez kolizji.

Dlaczego ta funkcjonalność jest tam tak łatwo dostępna, a u nas dużo trudniej? Z jednej strony ze względu na jednorodność infrastruktury drogowej, która jest w innych krajach. U nas jednak ta infrastruktura jest dużo bardziej różnorodna, zaburzona i dla takich samochodów poruszanie się wtedy staje dużo trudniejsze.

Z drugiej strony warunki również pogodowe. U nas mamy mgły, deszcze, śnieg. Tam pogoda jest dużo bardziej stabilna i w związku z tym takie bazy danych i systemy tworzy się po prostu dużo łatwiej. Odpowiedź jest zdecydowanie tak. Jest to na pewno etap przejściowy pomiędzy samochodem w pełni autonomicznym, a właśnie tym obecnie, z którym teraz jesteśmy zaprzyjaźnieni. Myślę, że tam będzie więcej etapów jeszcze przejściowych, czyli dojścia do celu. W Stanach było to dużo szybciej, tutaj będzie tych etapów więcej, bo będzie to wymagało dostosowania różnych przepisów i infrastruktury drogowej.

CyberCab, czyli cyfrowa taksówka, która ma na ulice Stanów Zjednoczonych wyjechać w 2026, to będzie w pełni autonomiczny pojazd?

Tak, ale takie taksówki już obecnie funkcjonują na rynku amerykańskim. Te rozwiązania są tylko dopracowywane i często są poszerzane o kolejne rejony, dla których zostały stworzone odpowiednie zbiory danych i odpowiednie algorytmy. W pewien sposób zataczamy krąg do pierwszego pytania związanego z takim komputerem. Co on umożliwia? No właśnie tworzenie takich rozwiązań, czyli zarówno przechowywanie ogromnej bazy danych z różnych sensorów, od lidarów, przez radary, kamery, a później tworzenie tych rozwiązań właśnie na tak ogromnych zbiorach danych. To wszystko łączy się w całość.

Co więcej, obecnie w Akademii Górniczo-Hutniczej, obecnie też w Centrum Doskonałości Sztucznej Inteligencji, posiadamy samochody z wyposażeniem samochodów autonomicznych, czyli z całym tak zwanym osensorowaniem. I tworzymy bazy danych dla miasta Krakowa. Obecnie taka baza już u nas istnieje. Mamy ponad 300 kilometrów tras przejechanych, osensorowanych, z sensorów pozyskane są dane i zapisane. Dla takich zbiorów danych jesteśmy już w stanie dotrenowywać rozwiązania, które są dostępne, tak aby były możliwe właśnie do zastosowania u nas.

Czyli na terenie Krakowa 300 kilometrów dróg jest już dostosowanych do pojazdów autonomicznych?

Nie. 300 kilometrów zostało przejechanych przez samochód z pełnym osensorowaniem i te dane zostały zebrane, są na serwerach i możliwe jest ich wykorzystanie do uczenia algorytmów głębokich.

 Musimy spokornieć. Nadchodzi koniec człowieka jako Musimy spokornieć. Nadchodzi koniec człowieka jako "pana stworzenia"

Do tego by CyberCaby jeździły po Krakowie, mówiąc wprost?

Myślę, że jest to duże uproszczenie, ale możemy tak powiedzieć. Czyli takie rozwiązania CyberCaby, jeżeli są dotrenowywane na dużych zbiorach danych, jest możliwość ich później zastosowania w takich miastach. Tak to działa w Stanach, u nas jest to trochę bardziej skomplikowane, ale możemy przyjąć, że w ten sposób takie systemy działają.

Kiedy mogłyby się pojawić cybertaksówki w Krakowie? Co by się musiało stać, pani profesor?

Jeżeli zastosowalibyśmy infrastrukturę drogową i byłaby ona jednoznaczna, czyli bardzo dobrze byłoby wszystko widoczne, nie byłoby tylu zmian w infrastrukturze, to myślę, że wtedy takie samochody mogłyby się u nas bardzo szybko pojawić.

Branża transportowa w Polsce może spać spokojnie. Cybertrucki nieprędko pojawią się na drogach

Zmian nie brakuje, w krakowskiej zwłaszcza infrastrukturze drogowej, nie tylko drogowej. A cybertrucki? Branża przewozowa nie będzie zadowolona. Polska jest potęgą przewozową przecież w skali europejskiej.

Cybertrucki obecnie funkcjonują na bardzo długich odcinkach, czy to w Australii, czy w Ameryce Północnej. Oczywiście jest to ogromne niebezpieczeństwo dla tego rynku i pewne zagrożenie również dla osób wykonujących ten zawód, ale myślę, że to jest naprawdę bardzo długa odległość czasowa, jeżeli mówimy o Europie i wykorzystaniu w pełni autonomicznych samochodów, które jeżdżą na dużych odcinkach między krajami.

Ta długa perspektywa to ile? Pewnie w kontekście sztucznej inteligencji to rok, dwa, trzy?

Myślę, że jednak trochę dłużej. Poprzednie wizje również były, że już w roku 2024-2025 będą jeździły samochody autonomiczne na naszych drogach, że będzie to ogólnie dostępne, ale jak widać, nie udało się tego spełnić. Myślę, że tutaj ten czas jest jeszcze również bardzo długi, ponieważ nie posiadamy jeszcze właśnie, czy to baz danych dla takich samochodów właśnie dla Polski, czy jeszcze pełnych rozwiązań do zastosowania tutaj.

To ilu lat jeszcze w Polsce potrzebujemy? W pani opinii.

Jest to zawsze trudne pytanie do odpowiedzi, ale myślę, że 10-15 lat to jest taki czas, w którym jest to realne do zrealizowania.

Później nie będzie sensu robienia prawa jazdy.

Ja bardzo lubię jeździć samochodem, więc mam nadzieję, że jednak troszeczkę przyjemności również zostanie po naszej stronie.

Tematy:
Autor:
Jacek Bańka

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię