Piosenka ma moc. Zwłaszcza ta zaaranżowana najprościej, ale z melodią, która “przyczepia się” na dłużej i tekstem, trafiającym do serca. Dlatego Michał Włodarczyk, znany jako Michał od kości swoje kompozycje bardziej upraszcza niż rozbudowuje. Była wiosna, kiedy do Radia Kraków trafił utwór pod takim właśnie tytułem, stworzony przez młodego człowieka z Mysłowic, który obserwował budzącą się przyrodę, jadąc wzdłuż krakowskich błoń. Potem nadpłynęły kolejne propozycje i okazało się, że Michał grywa na wielu instrumentach, a także coraz lepiej czuje nad Wisłą. Podczas rozmowy z Agnieszką Barańską “piosenkolepiec”, jak sam się określa, rozwikłał zagadkę kota, mieszkającego w szpitalu, wspominał pierwsze muzyczne zachwyty, poetyckie inspiracje oraz opowiedział o współpracy z Agatą Trafalską.
Wyślij opinię na temat artykułu
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
22:54
Cierpliwie sobie czekam. Michał od kości w Radiu Kraków.
-
20:29
Nowy przebieg Sądeczanki budzi coraz większy sprzeciw
-
19:27
Prokuratura w Gorlicach wnioskuje do sądu o skazanie bez rozprawy Joanny P.-K.
-
19:12
Potrącenie, zderzenie, wykolejenie i zerwaanie sieci trakcyjnej. Trudny wieczór dla krakowskiego MPK
-
18:27
Po co nam Centra Integracji Cudzoziemców? Żeby wspierać legalnych imigrantów
-
17:25
Stowarzyszenie Metropolia Krakowska: Strefa Czystego Transportu w Krakowie tak, ale...
-
16:54
SEN MARA. O traumie transgeneracyjnej, utracie i sztuce jako formie śnienia.
-
16:51
„Straszny dwór” w Starym Teatrze – premiera i inauguracja Sali im. Modrzejewskiej
-
16:29
Czy możemy nie zgodzić się na operację z użyciem robota da Vinci?
-
16:29
Misteria Paschalia: Osiem dni, dziesięć wyjątkowych lokalizacji i kilkadziesiąt wydarzeń artystycznych