Piosenka ma moc. Zwłaszcza ta zaaranżowana najprościej, ale z melodią, która “przyczepia się” na dłużej i tekstem, trafiającym do serca. Dlatego Michał Włodarczyk, znany jako Michał od kości swoje kompozycje bardziej upraszcza niż rozbudowuje. Była wiosna, kiedy do Radia Kraków trafił utwór pod takim właśnie tytułem, stworzony przez młodego człowieka z Mysłowic, który obserwował budzącą się przyrodę, jadąc wzdłuż krakowskich błoń. Potem nadpłynęły kolejne propozycje i okazało się, że Michał grywa na wielu instrumentach, a także coraz lepiej czuje nad Wisłą. Podczas rozmowy z Agnieszką Barańską “piosenkolepiec”, jak sam się określa, rozwikłał zagadkę kota, mieszkającego w szpitalu, wspominał pierwsze muzyczne zachwyty, poetyckie inspiracje oraz opowiedział o współpracy z Agatą Trafalską.
Wyślij opinię na temat artykułu
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
10:16
Zmarł prof. Andrzej Maciejczak, jeden z najwybitniejszych polskich neurochirurgów
-
10:11
Ptasznica , oleica krówka i inne "straszne" i "niestraszne"...
-
09:19
Adrianna Jarczyk: Kajakiem po Nilu czyli 850 km przez Egipt
-
08:34
W Tatry wróciła zima. Na Kasprowym Wierchu 61 cm śniegu
-
08:19
Krakowska scenografka laureatką prestiżowej nagrody. "Stworzyła niezapomniane projekty"
-
07:30
Duże zmiany dla pasażerów komunikacji miejskiej i kierowców w Krakowie. Rozpoczęły się dwa remonty
-
06:57
Pochmurna sobota z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem
-
22:00
Kraków. Śledztwo ws. ewentualnych nieprawidłowości przy zakupie nieruchomości przez wojsko