Podobno nic dwa razy się nie zdarza, ale są piosenki, do których zawsze chętnie wracamy. Niestety niektóre z bardzo udanych kompozycji zapadają się w odmętach czasu i dobrze jest, gdy znajduje się ktoś, kto je odkurza, docenia i daje nowe życie na tanecznych parkietach. Jeśli utwór staje się elementem dj-skich setów to znak, że się nie zestarzał i nie wyblakł jego przebojowy potencjał. Janek Taraszkiewicz czyli Yantimer jest Dj-em, producentem i kompozytorem zakochanym w rytmach latino i house. Od 25 lat obecny na scenie, rozkręcał imprezy w Brazylii, Nowym Jorku, Paryżu, Londynie i innych miejscach na ziemskiej kuli. Ale jego serce szczególnie przywiązane jest do krakowskich wykonawców, a zwłaszcza Andrzeja Zauchy. Wspólnie z Jackiem Giejło, Yantimer wyszukał mniej popularne, a nawet całkowicie zapomniane piosenki tego znakomitego wokalisty i zebrał je na płycie „Dwa kroki w chmurach”. Wspólnym mianownikiem była stylistyka tych utworów czyli funk, soul i disco. Ale zbieranie i przypominanie przebojów w ich oryginalnych wersjach to margines twórczości Yantimera. Muzyk produkuje własne remixy, oparte jedynie na linii wokalnej przeboju, dogrywając własne partie instrumentalne i tworząc muzykę niejako od nowa, zmieniając jej tempo i harmonię. Oprócz utworów Zauchy, w jego ręce dostały się też znane i lubiane „Na plażach Zanzibaru” Grzegorza Turnaua czy „Tuż przed północą” Walusia Kraksy Kryzysa. Celem takich działań jest nadanie muzycznym perełkom nowej energii i zaprezentowanie ich w dj-skich setach. O swojej drodze oraz pomysłach na współczesne brzmienie starszych piosenek Yantimer opowiedział Agnieszce Barańskiej.