Na tym krążku, który oddajemy w Państwa ręce, staraliśmy się zbliżyć nasze dwie kultury, które tak różne od siebie, dzieli kilkaset kilometrów. Tymczasem nie trzeba szukać długo, by znaleźć wiele wspólnych elementów tożsamościowych oraz historycznych, które wciąż są dla nas żywe. Dlatego postanowiliśmy połączyć muzyczne siły, by ukazać bliskość między naszymi krajami

- mówią o albumie muzycy.

Płyta zawiera zarówno węgierskie psalmy, jak i polskie pieśni ludowe w tłumaczeniu na oba języki. Dwa polskie utwory, oprócz wersji węgierskiej z tekstami zaczerpniętymi z tamtejszych pieśni ludowych, wyróżniają się elektroniczną warstwą dźwiękową autorstwa Szymona Madeja, który odpowiadał także za miks i mastering. Tym akcentem Hulajdusza podkreśliła swoją obecność, realizując ideę uwspółcześniania polskiej muzyki ludowej