- A
- A
- A
Bydło się gzi. Entomolog o gzach, żarłocznych larwach i skaczących krowach
- Gzy nie piją krwi, one latają wokół zwierząt i są rzeczywiście dla nich utrapieniem. Wydają bardzo charakterystyczny dźwięk, składają jaja na skórze zwierząt, a z tych jaj rozwijają się larwy, które wgryzają się pod skórę. Pasożytami są larwy, a nie postacie dorosłe. Wgryzienie owada powoduje paskudny ból i pieczenie. Zwierzęta próbują opędzać się ogonami od tych napastników, ale często jest to nieskuteczne, w związku z czym zaczynają wykonywać podskoki na łące i uciekać słysząc ten charakterystyczny dźwięk gza. Mówi się, że bydło się gzi, więc słowo "gzi" wzięło się od gza – muchówki, która atakuje zwierzęta - opowiada prof. Kazimierz Wiech.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
15:39
ANAKLASIS na fali | Krzysztof Herdzin - IMPRESSIONS ON PADEREWSKI
-
15:36
Film „Zła nie ma” Hamaguchiego – czy człowiek jest jak jeleń?
-
15:21
Nowi inwestorzy i miejsca pracy – dla nawet 200 osób
-
15:16
Pomysł na krótsze kolejki w sądach? Więcej kompetencji dla notariuszy
-
14:53
Tarnów gotowy do akcji "Zima", na którą nie ma pieniędzy
-
14:52
43-metrowy tramwaj kontra 36-metrowy peron
-
14:27
Prof. Antoni Dudek: „W Polsce potrzebny jest reset konstytucyjny, tylko brakuje chętnych”
-
13:50
Zagłosuj na wyczyn i blamaż tygodnia
-
13:43
Odizolowani, ale nie odcięci. Jak literatura zmienia życie w więzieniu?
-
12:58
Wybitny architekt nowym Honorowym Obywatelem Tarnowa