- A
- A
- A
Bydło się gzi. Entomolog o gzach, żarłocznych larwach i skaczących krowach
- Gzy nie piją krwi, one latają wokół zwierząt i są rzeczywiście dla nich utrapieniem. Wydają bardzo charakterystyczny dźwięk, składają jaja na skórze zwierząt, a z tych jaj rozwijają się larwy, które wgryzają się pod skórę. Pasożytami są larwy, a nie postacie dorosłe. Wgryzienie owada powoduje paskudny ból i pieczenie. Zwierzęta próbują opędzać się ogonami od tych napastników, ale często jest to nieskuteczne, w związku z czym zaczynają wykonywać podskoki na łące i uciekać słysząc ten charakterystyczny dźwięk gza. Mówi się, że bydło się gzi, więc słowo "gzi" wzięło się od gza – muchówki, która atakuje zwierzęta - opowiada prof. Kazimierz Wiech.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
17:30
Kiedy monitoring w szpitalu jest legalny?
-
17:21
Jaka przyszłość czeka dawne Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego przy Wawelu? Obiekt popada w ruinę
-
16:50
Inspektorzy PIP będą działać sprawniej. "Kodeks pracy nie przewiduje, że umowę o pracę jest nagrodą"
-
16:30
Władze Krakowa: specustawa rozwiąże problemy formalne ws. budowy metra
-
14:45
Akt utworzenia gminy już w rękach urzędników ze Szczawy. Nowa gmina ma jednak "pod górkę"
-
13:54
Wypalenie zawodowe – cichy wróg pracownika. Jak je rozpoznać i jak sobie z nim radzić?
-
13:47
Koniec z „dworcem wstydu” w Krynicy. Budynek znów będzie służył podróżnym
-
13:33
Ruszyła częściowa rozbiórka zabytkowego Starego Młyna w Nowym Sączu. ZDJĘCIA
-
13:23
Czy migranci obciążają system ochrony zdrowia? Dane nie pozostawiają wątpliwości