- A
- A
- A
„Brutalista”? Nie bez wad!
„The Brutalist” Brady’ego Corbeta trwa trzy i pół godziny i zgłasza pretensje do rozprawienia się z największymi tematami XX wieku. Jest tu echo wojen światowych, Holocaust, emigracja, relacje europejsko-amerykańskie, w końcu amerykańskie sny. W najnowszym wydaniu Magazynu Filmowego z jednej strony zapraszamy do kin, bo to film, który zobaczyć trzeba; z drugiej dzielimy się swoimi wątpliwościami – a tych jest całkiem sporo. Gościem Tadeusza Marka był krytyk filmowy, filmoznawca i popularyzator kina – Wojciech Tutaj.
Autor:
Tadeusz Marek
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:21
Musica Ars Amanda na antenie Radia Kraków Kultura
-
21:00
Wystawa Frida Immersive to coś więcej niż tradycyjna ekspozycja
-
20:07
Jak wybrać gadżety reklamowe, które naprawdę działają? Krótki i praktyczny przewodnik dla firm
-
19:26
Sławomir Sierakowski: „Dziś w Waszyngtonie dwa plus dwa nie równa się cztery”
-
19:18
Po "gastronomkach" czy "krzątaczkach" przyszedł czas na "harowaczki"
-
18:12
Najnowsze badania nad depresją: Neurofarmakolodzy rozpoczęli otwarte wykłady w ramach 26. Tygodnia Mózgu w Krakowie
-
17:30
Wczoraj wygrana Unii, dziś półfinał nr 2. TRANSMISJA
-
17:21
Nowa siedziba Filharmonii Krakowskiej w cieniu 35-metrowego molocha?
-
17:11
Kumulacja remontów w Krakowie to efekt zaniedbań? Tak uważają radni