W centrum fabuły znajdują się dwie kluczowe postaci: Helen Webb, grana przez Keirę Knightley, oraz Sam Young, w którego wciela się Ben Whishaw. To wyjątkowy duet aktorski, którego ekranowa chemia przyciąga uwagę. Helen jest żoną wpływowego polityka, wzorcową matką i… szpiegiem działającym dla tajemniczej organizacji, sprzedającej informacje temu, kto zapłaci najwięcej. Jej życie to balansowanie pomiędzy codziennymi obowiązkami a niebezpiecznymi misjami. Z kolei Sam jest bardziej zabójcą na zlecenie, niż tradycyjnym szpiegiem. Serial oferuje skomplikowaną fabułę pełną intryg, przeplataną wielkimi emocjami. Helen i Sam są rozdarci pomiędzy swoją misją a uczuciami do osób, które uważają za bratnie dusze. Choć produkcja zaczyna się w stylu najlepszych filmów noir, szybko przechodzi w świąteczny klimat. Na ekranie nie brakuje choinek, światełek i bombek, które tworzą kontrast z napiętą atmosferą szpiegowskiej intrygi. Całość dopełnia charakterystyczny brytyjski humor i barwne postacie drugoplanowe – w tym duet zabójczyń, które swoją nonkonformistyczną postawą i ciętymi ripostami przywodzą na myśl produkcje Monty Pythona czy filmy Guya Ritchiego. O serialu "Black Doves" Sylwia Paszkowska rozmawiała z dr Kają Łuczyńską z Kina pod Baranami.
- A
- A
- A
"Black Doves" – szpiegowskie intrygi z choinką w tle
Święta to czas, gdy chętnie sięgamy po filmy i seriale, które pozwalają nam oderwać się od codziennych obowiązków. Jedną z propozycji na nadchodzący okres jest serial „Black Doves". To niezwykła mieszanka gatunków – od thrillera i kina akcji, przez melodramat, aż po film świąteczny. „Czarne gołębie", choć nawiązują do bożonarodzeniowej atmosfery, oferują jednak o wiele więcej.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:33
Piękne konie, wysokie przeszkody. Cavaliada 2025 na zdjęciach Kamila Szyjki
-
21:03
Pogodna i dobra sobota w tarnowskim azylu. Sześć psów znalazło dom
-
19:55
Komunikat Watykanu: stan zdrowia papieża dalej jest krytyczny
-
19:46
Cavaliada: Czech Opatrny wygrał konkurs Średniej Rundy w Krakowie
-
19:01
Czy pingwin wiedział, że "nadszedł kres"? Jak natura obchodzi się ze starością?
-
18:24
Abp Jędraszewski w 40-lecie protestu głodowego w Bieżanowie: „masy wierzących” nie uległy
-
17:27
Topnieje klub radnych PiS w sądeckiej Radzie Miasta
-
17:12
Termalica remisuje z ostatnią drużyną w tabeli. Relacja minuta po minucie
-
16:45
W połowie roku gotowa będzie nowa wystawa polska w Muzeum Auschwitz
-
16:13
Tarnów wciąż kocha piłkę ręczną. Młodzież odnosi wiele sukcesów