Profesor Jerzy Mikułowski-Pomorski, znakomity socjolog i autorytet w sprawach komunikowania, niegdyś rektor Uniwersytetu Ekonomicznego (wtedy AE) wydał w serii "Biblioteka Krakowska" (tom 159, obraz w załączeniu) drugą już część swoich badań nad społecznością krakowian.
Tom ukazał się pod koniec ubiegłego roku i jest jedną z nielicznych pozycji opisujących przystępnie, rzetelnie ale i z publicystycznym zębem popularyzacji tzw. ISTOTĘ KRAKOWIANIZMU.
W dobie opowieści o "nowych mieszczanach" i innych temu podobnych nieostrych kategoriach opisujących dzisiejszych mieszkańców miasta Profesor Jerzy - znakomity gawędziarz - opisuje skąd się brała ta przeklęta przez przybyszów krakowskość i co w istocie odróżnia krakowską społeczność miejską od innych miast Polski.
Badania rozmówców rozpoczęte przed wielu laty (1969!) pozwoliły autorowi zgromadzić w swoim archiwum głosy i wspomnienia osób, które całkiem wyraźnie pamiętały czasy Austro-Węgier, II Rzeczypospolitej czy wojny i okupacji niemieckiej.
Publikując pierwszy tom efektów swoich badań (1991, obraz w załączeniu, rarytas) autor nie ochłonął jeszcze - jak my wszyscy, co sam przyznaje - z niespodzianek zmiany ustroju i zniknięcia Związku Sowieckiego.
Publikując tom II (2014) zyskał nową perspektywę wolnego kraju, kraju bez cenzury, należącego do Unii wolnych narodów Europy.
Pozwala nam w swojej obecnej pracy zobaczyć Kraków oczami dorosłych już dzieci TU urodzonych - i oczami przybyszów.
Uświadamia nam autor głosami swoich respondentów istnienie świata dzielnic, tradycyjnych organizmów o wyraźnej sile przynależności.
W śródmiejskim Krakowie znanym z dzieciństwa wskazuje esencję i główne trakty miejskiego życia.
Głosami badanych obywateli opowiada o Krakowie i Nowej Hucie, które bez woli którejkolwiek ze stron znalazły się obok siebie - i o narzędziach scalania tych organizmów, używanych przez ówczesne władze.
Dotąd nie było takiej książki, ani nawet pracy, którą dałoby się z nią porównać. Jest ona ważnym kluczem do rozumienia miasta, które setki tysięcy ludzi - a pośród nich wielu z Państwa - w ciągu ostatnich lat siedemdziesięciu przyjęły za swoją ojczyznę i za miejsce pracy.
KM/kp