Mitoraj i... Norwid? - Wiem, że to zestawienie może zaskoczyć, ale znajdziemy wiele wspólnych wątków dla tych artystów. Choćby taki, że zarówno Norwid, jak i Mitoraj, właśnie z Krakowa ruszyli w tzw. "wielki świat". A o tym, że Norwid był także artystą wizualnym, świetnym rysownikiem, grafikiem, wreszcie rzeźbiarzem często po prostu się nie pamięta - mówi prof. Badyna. I cytuje fragment poezji Norwida: "W doskonałej liryce powinno być jak w odlewie gipsowym/ Zachowane powinny być i niezgładzone nożem te kresy, gdzie forma z formą mija się i pozostawia szpary/ Barbarzyniec tylko zdejma te nożem z gipsu i psowa całość."

Igor Mitoraj studiował w Krakowie tylko dwa lata, zrobił wielką artystyczną karierę we Francji i we Włoszech. Początkowo wybrał medium grafiki i malarstwa, z czasem pod wpływem wizyty w słynnych kamieniołomach Pietrasanta we Włoszech, zwrócił się ku rzeźbie i wątkom klasycznym. Znany z monumentalnych rzeźb w stylu klasycyzującym, podejmował tematy typowe dla starożytnej rzeźby: studiował sylwetkę ludzką, tworzył akty. W jego sztuce pojawiają się zdeformowane korpusy, głowy. Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki, zdecydowała w 2024 roku o uczczeniu osiemdziesiątej rocznicy urodzin oraz upamiętnieniu dziesiątej rocznicy śmierci artysty.

- Mitoraj na tej wystawie jest poetą formy, a Norwid rzeźbiarzem słowa. I to widać, jak nieprawdopodobnie poezja z tą rzeźbą się łączy. I to nawet trudno powiedzieć, że się łączy. Ona gdzieś wnika w siebie i dociera do samego rdzenia, do tego, co jest najbardziej podstawowe - do myślenia i do widzenia - mówi kurator.

W tekście towarzyszącym wystawie Badyna zwraca też uwagę, iż „ (…) dwutakt Mitoraj – Norwid daje nieprawdopodobną szansę na zobaczenie obu artystów w zupełnie nowym świetle, padającym nie tylko na twórczość Mitoraja, ale może w większym jeszcze stopniu na twórczość Norwida, dla którego sztuka rzeźbiarska wydaje się być najważniejsza”. Motto ekspozycji wskazuje iż zarówno dla Mitoraja, jak i dla Norwida najistotniejsze jest to, „co w kulturze zostało już utrwalone, ale musi być ono zawsze widziane w lustrze współczesności”.

Prezentowane prace pochodzą ze zbiorów Akademii Sztuk Pięknych, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Muzeum Śląskiego, oraz z prywatnej kolekcji rodziny artysty.
Ekspozycję, przygotowaną w ramach Open Eyes Art Festival 2024, można zwiedzać do 6 kwietnia (od poniedziałku do piątku w godz. od 9.00 do 16.00).