- A
- A
- A
Antonis Skolias: Nie chciałem robić cytatów świadomych czy nieświadomych
Rozmowa z Antonisem Skoliasem, autorem ścieżki dźwiękowej do słuchowiska Radia Kraków „Lord Kantor”.Antonis Skolias – autor ścieżki dźwiękowej do słuchowiska Radia Kraków „Lord Kantor”. Autorem tekstu i reżyserem słuchowiska jest Mateusz Pakuła.
Paulina Bisztyga: Jak się czułeś w takiej formie, jaką jest słuchowisko?
Antonis Skolias: Właściwie to czułem się dobrze i szło to dosyć gładko, ponieważ ja wcześniej, razem z Mateuszem robiłem muzykę do spektakli teatralnych. Dla mnie forma słuchowiska nie odbiegała bardzo w realizacji od tych spektakli, z tą jedną różnicą, że tutaj miałem wrażenie, że mam kontrolę nad tym, co się dzieje.
Mnie się ta muzyka podoba i myślę, że w ogóle to słuchowisko będzie podobało się ludziom z mojego rocznika czyli tym, którzy urodzili się pod koniec lat 70. a ich dzieciństwo przypadało na wczesne lata 80. Ponieważ tam pobrzmiewa wszystko: Sigma i Pi, Pszczółka Maja, stare komputery i nade wszystko gdzieś poczułam tam ducha Davida Lyncha, ponieważ ja, absolutnie nie wiedząc o co chodzi w tym słuchowisku, cofnęłam się do dzieciństwa, w taką warstwę senną, wydawało mi się, że to wszystko mi się śni. Trochę Pana Kleksa, Miś Koralgol, wszystko napisane niezwykle inteligentnym językiem. To jest jakaś taka próba dotarcia do podświadomości dla mnie.
Ja myślę, że to jest taki swoisty język w ogóle Mateusza Pakuły, który jest trochę takim pomieszaniem z poplątaniem wielu wątków i wielu myśli. To pozornie może być chaotyczne, jednak jest to bardzo konkretne i bardzo na temat. W wypadku „Lorda Kantora” jest to na pewno dialog z Kantorem, może nie jest to wprost kontynuacja jego myśli czy branie na warsztat czegoś, co on robił, ale na pewno jest to dialog. Jest mnóstwo odniesień do twórczości Kantora i ta oniryczna warstwa, o której mówisz, taka lynchowska, jest tam na pewno bardzo obecna. Tak samo w sferze dźwiękowej, gdzie jest mnóstwo odniesień do starej elektroniki, ścieżek dźwiękowych filmów takich pseudo science fiction z lat 80. czy 90. Mówisz, że nie wiesz o czym jest słuchowisko a wydaje mi się, że dobrze wiesz o czym jest.
Myślę, że czuje, bardziej czuję, niż wiem, ale tak jak mówiłam, jest ono bardzo logicznie napisane, jest tam bardzo dużo ciekawych monologów i zachowana jest bardzo logiczna konstrukcja. Myślę, że warto wspomnieć, że to słuchowisko jest świetnie udźwiękowione przez Wojtka Gruszkę. On tam wzbił się na wyżyny, bo to było karkołomne zadanie .
W twojej muzyce do słuchowiska słyszałam stare komputery, stare dźwięki. Powiedziałeś mi, z którego jesteś rocznika i myślę, że to oprzyrządowanie Atari, jak Ty byłeś młodzieniaszkiem, to już był stary gruchot, więc musiałeś trochę sięgnąć pamięcią technologiczną do tych maszyn.
Z tego, co ja pamiętam, moje dzieciństwo i pegasusy, game boy'e i te różne ich tanie imitacje to to mniej więcej tak brzmiało, więc ja to pamiętam. To się na pewno zaczęło dużo wcześniej i ta cała chiptunowa muzyka sięga lat 80., których ja nie pamiętam, bo urodziłem się w 88 roku, więc jeszcze wtedy nie byłem tak pochłonięty muzyką, jak jestem teraz i nie mam wspomnień dźwiękowych. Myślę jednak, że pamiętam jak to brzmiało i nie musiałem szczególnie dużo grzebać, wystarczyło troszkę sobie powspominać.
Przygotowując się do tego słuchowiska, czytałeś coś o Kantorze? Na jego spektaklu na pewno nie byłeś więc zastanawiam się, czy Ty się jakoś obciążałeś jego osobą czy po prostu słuchałeś reżysera i wymyślaliście, jakąś koncepcję i podszedłeś do tego na świeżo?
Właściwie bardziej podszedłem na świeżo do tego. Często tak robię, bo mam poczucie, że nadmiar takiej wiedzy i świadomości odnośnie konkretnych tematów bardzo ogranicza mi pracę, ponieważ ja nie chcę wprost podchodzić do tematu. Oczywiście wiem, kim był Kantor i mam jakieś pojęcie o jego działalności i sztuce, natomiast świadomie nie chciałem szukać tego, jak by mogły brzmieć jego spektakle albo w ogóle jego twórczość. Nie chciałem robić cytatów świadomych czy nieświadomych, więc razem z Mateuszem razem wybraliśmy sobie takie ramy muzyczne, które byłyby dla nas tutaj obowiązujące np. westernowe brzmienia i zderzanie ich z elektroniką. Poza tym troszkę inspirowaliśmy się muzyką filmową, taką science fiction i muzyką ze starych gier, takich zupełnie starych typu
Warto dowiedzieć się, o czym jest to słuchowisko „Lord Kantor”, bo ja odebrałam je bardzo intuicyjnie, bardzo sentymentalnie i wspomnieniowo.
Pięknie.
Czyli zadziałało? Tak chcieliście?
Absolutnie. Jedno z odniesień do Kantora to jest temat wspomnień. My celowo odnosimy się do wspomnień nawiązując z nim dialog.
W takim razie odnieśmy się do Twojego dzieciństwa bo Ty byłeś mocno nafaszerowany muzyką od małego prawda?
Zgadza się.
Jesteś synem Jorgosa Skoliasa. Ja z tatą rozmawiałam o Tobie, wiem, że dzieci tego nie lubią ale chyba macie taką ciekawą, fajną i normalną relację, ponieważ tata żalił się, że w tym słuchowisku został dopuszczony tylko do gwizdania.
Tak, jego rola akurat tutaj była mała, natomiast bardzo mi pomógł odsłuchując wcześniej różnego rodzaju fragmenty muzyczne, które ja przygotowywałem, zanim one trafiały do Mateusza czy do radia. Pomógł mi wypolerować tę całą moją pracę, więc miał taką producencką rolę w tym wszystkim.
Pytałam go, czy Cię krytykuje.
Krytykuje mnie.
A on się bardzo oburzył mówiąc, że jesteś jednym z lepszych muzyków młodego pokolenia. Trzeba przypomnieć, że jesteś przede wszystkim perkusistą. Przepraszam, teraz posłużę się stereotypem, ale tak zaawansowanie komponujący perkusista to jest rzadkość, zazwyczaj perkusiści skupiają się na rytmie.
Bardzo lubię ten stereotyp, ale on jest nieprawdziwy. Gdybyśmy sięgnęli pamięcią do epoki jazzu, to mnóstwo liderów i kompozytorów świetnych, prominentnych kapel to byli perkusiści np. Art Blakey, Mel Lewis. Ja owszem, komponuję ale uważam, że te moje kompozycje są skromne i takie mało rozbuchane. Nie czuję się kompozytorem takim piszącym poważne, ciężkie dzieła raczej myślę o tym jak o ścieżkach dźwiękowych, jakichś piosenkach, które mi grają w głowie i potem je jakoś przekładam.
To jest chyba najważniejsze bo Twoja muzyka, przynajmniej na przykładzie „Lorda Kantora” bardzo pięknie konweniuje z tym słuchowiskiem i absolutnie mu nie przeszkadza ale też nie ma do końca takiej towarzyszącej roli, bo jest słyszalna.
Tak, taki był zamysł żeby ta muzyka pojawiała się i wychodziła na wierzch w pewnych sytuacjach. Muzyka ma tę piękna właściwość, że potrafi przekazać naprawdę dużo emocji. Myślę, że słuchowisko jest świetnym miejscem, w którym możemy się tym posługiwać.
To się rzadko zdarza, żeby rodzina się kochała a oprócz tego chciała ze sobą pracować. Lubicie pracować razem prawda?
Lubimy pracować razem, ale musieliśmy wypracować jakąś metodę i taki dystans, gdzie pracując ze sobą jesteśmy dla siebie Antkiem i Jorgosem a nie tatą i synem i to było nam bardzo potrzebne. Podobny układ mam z siostrą Zuzią, z którą zdarza mi się pracować. Podobny układ wypracowujemy z Mateuszem, który jest moim szwagrem.
Podkreślmy, że Zuzanna także użyczyła głosu do słuchowiska. Zapraszamy raz jeszcze na niezwykłe słuchowisko, połączenie historii z młodością, nowoczesnością - „Lord Kantor” w Radiu Kraków. Powiedz mi czego Ci życzyć, co byś chciał, jeśli chodzi o to słuchowisko, może kto powinien go posłuchać?
Słuchowisko to poleciłbym absolutnie wszystkim. Uważam, że każdy powinien go posłuchać. Trudno jest mi wyodrębnić jakąś grupę, do której chciałbym je jakoś szczególnie skierować, nie ma takiej. Słuchowisko polecam wszystkim, którzy lubią muzykę i mają poczucie humoru.
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
09:13
W górach przybyło śniegu, ratownicy TOPR i GOPR apelują o rozwagę
-
09:08
Telematyka wideo w branży transportowej
-
09:04
Jakie są kryteria skuteczności leczenia alkoholizmu w długiej perspektywie?
-
08:58
Jak wybrać idealne krzesła do salonu? Poradnik dla każdego wnętrza
-
08:36
Mata grzewcza – jak działa? Jak ją użytkować?
-
08:07
Jędrzej Majka: Słynne karnawały świata
-
06:55
Zmarł wieloletni prezes PKOl Andrzej Kraśnicki
-
21:50
Dlaczego Kraków jest coraz bardziej zakorkowany? Ekspert: SCT może nie załatwić sprawy
-
17:55
W sobotę inauguracja nowego stowarzyszenia politycznego, prezeską Gosek-Popiołek
-
17:24
Seria wypadków po opadach śniegu
-
17:19
Puszcza Niepołomice podwójnie zwycięska