- Przez pierwszy tydzień wojny, poza Westerplatte i ostrzeliwanym Helem - reszta polskiego Pomorza pozostawała we względnym spokoju, Niemcom wystarczyło odcięcie obrońców od reszty kraju poprzez zablokowanie polskiego korytarza. Teraz jednak zaczął się napór Wehrmachtu na Gdynię, Wejherowo i dalej - na Puck.
- Ogromne zamieszanie panuje w walkach nad Narwią, Niemcom udaje się przekroczyć rzekę w pobliżu Pułtuska, a polskie oddziały wycofują się na kolejną linię obrony - na Bugu. Niestety - Niemcy znajdą się tam równie szybko.
- 10 Dywizja Pancerna Wehrmachtu pojawia się na przedmieściach Łomży. Niemcy atakują pozycje umocnione w Nowogrodzie i pod Wizną. Te punkty oporu wkrótce staną się widownią dramatycznych walk i bohaterskiej obrony, ale polskie Dowództwo Naczelne nie jest zainteresowane wspieraniem tego odcinka frontu.
- Po przełamaniu pozycji obronnych pod Tomaszowem Mazowieckim, Niemcy mają otwartą drogę do Warszawy. Między ich 4 Dywizją Pancerną a stolicą nie ma żadnej spójnej jednostki większej od pułku, która mogłaby zagrodzić im drogę. Opór próbują stawiać jeszcze oddziały dywizji rozbitych w walkach wokół Tomaszowa, ale zdezorientowani i pozbawieni wspólnego dowództwa żołnierze strzelają zarówno do niemieckich jak i polskich czołgów.
- Brygada Bombowa atakuje nieprzyjacielskie wojska pancerne pod: Strykowem, Ozorkowem, Makowem i Różanem.
- Po całodziennych walkach, z pomocą V kolumny i niemieckiej ludności, w nocy Wehrmacht zajmuje Pabianice.
- Polskie władze, z prezydentem Ignacym Mościckim opuszczają Warszawę.
- Spod stolicy wycofują się także samoloty Brygady Pościgowej, które zostają przebazowane na lotniska pod Lublinem. Pilotom Brygady w tym momencie pozostaje do dyspozycji 16 sprawnych samolotów. W czasie siedmiu dni obrony Warszawy polscy myśliwcy strącili około 50 samolotów niemieckich za cenę 24 własnych maszyn. Jednak dla strony polskiej były to straty nie do uzupełnienia. Od tej pory Warszawa będzie pozbawiona osłony lotniczej.
- Niemcy wkraczają do Tarnowa i Gorlic.
- Brygada pułkownika Maczka, wycieńczona tygodniowymi walkami w Małopolsce odchodzi na wschód. Rozpoczyna się coś, co zostało później nazwane "wyścigiem do Sanu". Ta bowiem rzeka wyznaczona jest na następną rubież obronną. Zmierzają do niej zarówno polskie, jak i niemieckie oddziały. Choć żołnierze Brygady oficjalnie zostali przeniesieni do odwodu, to nie dane im było zbyt długo wypoczywać.
- Grupa operacyjna "Boruta" pod dowództwem gen. Boruty-Spiechowicza toczy ciężkie walki, usiłując utrzymać linię Dunajca.
- Z kolei w podkarpackiem, oddziały Obrony Narodowej rozpoczynają dwudniowe walki w obronie Jasła i Krosna.