Możliwość komunikacji z autorem, który mieszka obecnie w górach Atlas na wysokości naszych Rysów jest ograniczona. Na rozmowę o autorze i 33 listach (skojarzenie z 33 latami życia Chrystusa nieprzypadkowe), które są skierowane do każdego z nas namówiłam Katarzynę Kolską - dziennikarke, redaktorkę, od trzydziestu lat związana z mediami. Do Wydawnictwa W drodze trafiła w 2008 roku, jest zastępcą redaktora naczelnego miesięcznika „W drodze” i współautorką wywiadu-rzeki z Michałem Zioło "Po co światu mnich?".

Warto wyjaśnić, że trapiści to gałąź zakonu cystersów. Żyją w oparciu o jedną z najbardziej surowych reguł zakonnych w Kościele katolickim. Składają się na nią modlitwa siedem razy w ciągu dnia, post, milczenie, lektura Pisma Świętego i fizyczna praca.

"Jest to przepiękna lektura. Ale to nie jest książka na jeden wieczór. To jest lektura, którą trzeba smakować. To rzecz o duchowości, bardzo głęboka, dająca nam wiele różnych myśli, asocjacji. Prowokująca, żeby siebie zobaczyć w innej odsłonie. To książka, w której autor nam nic nie radzi tylko nam towarzyszy i wplata mądrą duchowość w naszą codzienność" - mówi Katarzyna Kolska.

"33 listy z Atlasu" to opowieść m.in. o: pysze i pokorze, posłuszeństwie i syndromie „pustych rąk”, losie wędrowca i ogołoceniu, czyli tzw. "zielonym męczeństwie". A także o tym, jak się modlić, by dzięki szkole medytacji odnaleźć antidotum na religijne barbarzyństwo.

Jej autor Michał Zioło – polski trapista, były dominikanin. Obecnie mieszka w klasztorze Notre Dame de l’Atlas w Maroku. Nakładem Wydawnictwa W drodze ukazały się: między innymi Dziennik Galfryda, Inne sprawy, Jedyne znane zdjęcie Boga, Listy do Lwa, Mamo, mamo, ile kroków mi darujesz?, Modlitwy wiecznego poniedziałku, Piosenka humbaka. Książki, które nie pozostawiają nas obojętnymi, bo to także między innymi najwyższej próby eseistyka, której nigdy dosyć w polskiej literaturze.