Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

17 września

Luftwaffe bombardowało Warszawę. O 11.15 zatrzymały się wskazówki na płonącej wieży zegarowej Zamku Królewskiego. Prof. Stanisław Lorentz, dyrektor Muzeum Narodowego, z grupą pracowników rozpoczął akcję ratowania najcenniejszych zamkowych eksponatów.

Plakat Mobilizacyjny 1939 . Fot. wikipedia

W Warszawie wszystko jest gotowe do zaplanowanej poprzedniego dnia akcji wyjścia z odsieczą siłom gen. Kutrzeby idącym znad Bzury. W ostatniej chwili, Dowódca Obrony Stolicy, gen. Juliusz Rómmel sprzeciwia się i odwołuje akcję.

- Tymczasem oddziały znad Bzury, wyczerpane i rozbite po tygodniowych walkach kontynuują przebijanie się do Warszawy. Nieustannie ostrzeliwuje je niemiecka artyleria, a Luftwaffe kieruje tam ponad 300 bombowców - aby użyć takich sił, przerwano większość akcji bombowych w innych rejonach Polski. Zadanie otwarcia drogi przez Puszczę Kampinoską otrzymuje grupa operacyjna kawalerii gen. Romana Abrahama - co udało się tylko częściowo.

- Rozpoczyna się pierwszy niemiecki szturm na twierdzę Modlin.

- Dwa bataliony niemieckiej 14 Dywizji Piechoty, wsparte artylerią, uderzają rano na Lublin od zachodu i południowego zachodu. Po południu polscy obrońcy opuszczają miasto.

- Armia "Kraków" rozpoczyna bitwę o Tomaszów Lubelski. Aby móc wykorzystać czołgi, unieruchomiono wszystkie inne pojazdy Armii, przelewając z nich paliwo do czołgowych zbiorników.

- O 4.00 rano wschodnią granicę Polski przekracza Armia Czerwona w składzie, czterech armii Frontu Białoruskiego pod dowództwem Michaiła Kowaliowa i trzech armii Frontu Ukraińskiego, którym dowodził Siemion Timoszenko. Były to siły znacznie większe niż te, którymi Niemcy zaatakowali Polskę 1 września.

- W wydanym po sowieckiej agresji orędziu do narodu, prezydent Mościcki napisał:

"Obywatele! Gdy armia nasza z bezprzykładnym męstwem zmaga się z przemocą wroga od pierwszego dnia wojny aż po dzień dzisiejszy, wytrzymując napór ogromnej przewagi całości bez mała niemieckich sił zbrojnych, nasz sąsiad wschodni najechał nasze ziemie, gwałcąc obowiązujące umowy i odwieczne zasady moralności. Dlatego, z ciężkim sercem, postanowiłem przenieść siedzibę Prezydenta Rzeczypospolitej i Naczelnych Organów Państwa na terytorium jednego z naszych sojuszników. Stamtąd, w warunkach zapewniających im pełną suwerenność, stać oni będą na straży interesów Rzeczypospolitej i nadal prowadzić wojnę wraz z naszymi sprzymierzeńcami"

 

- Marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał tzw. dyrektywę ogólną, w której czytamy:

"Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami. Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony lub próby rozbrojenia oddziałów. Zadanie Warszawy i miast, które miały się bronić przed Niemcami – bez zmian. Miasta, do których podejdą bolszewicy, powinny z nimi pertraktować w sprawie wyjścia garnizonów do Węgier lub Rumunii"

- Wojska Frontu Białoruskiego atakują na linii Wilno – Grodno – Suwałki, natomiast Front Ukraiński uderzył w kierunkach na Dubno – Łuck – Chełm – Zamość - Lublin i Lwów

- Naczelny Wódz wydał rozkaz ewakuacji wszystkich sprawnych jeszcze polskich samolotów do Rumunii, ale jeszcze rano doszło do kilku walk powietrznych, w których udało się zestrzelić kilka sowieckich maszyn. Łącznie ewakuowano około 50 myśliwców i 60 bombowców. Samoloty te wezmą później udział w walkach z Armią Czerwoną, ale prowadzone przez rumuńskich pilotów - sojuszników Luftwaffe.

 

 Plakat Mobilizacyjny 1939 Fot. wikipedia

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię