Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie wydał ostrzeżenie przed możliwymi opadami śniegu, obowiązujące od popołudnia w piątek do soboty rano. Wedle prognoz w regionie miejscami może spaść od 15 do 30 cm śniegu.
Na południu Małopolski ostrzeżenie obowiązuje od godz. 13 i w tych powiatach synoptycy spodziewają się też największych opadów śniegu - od 20 do 30 cm. W pozostałej części regionu mają one wynosić od 15 do 20 cm. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska oceniono na 80 proc.
Natomiast do godz. 7.30 w piątek w północnych powiatach Małopolski obowiązywał alert przed oblodzeniami dróg i chodników, spowodowanymi opadami deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. Jak poinformował PAP Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, rano wszystkie drogi są przejezdne, jednak miejscami może jeszcze występować śliskość pośniegowa, czyli przymarznięte do nawierzchni pozostałości śniegu. "Drogi krajowe są przejezdne, a nawierzchnie czarne" - podała GDDKiA.
W samym Krakowie z utrudnieniami muszą liczyć się pasażerowie autobusów aglomeracyjnych nr 280. Z powodu śliskiej nawierzchni jezdni ta linia została skrócona do Górnej Wsi.
Śnieg w Małopolsce zaczął intensywnie padać w czwartek. Z tego powodu w miejscowości Piątkowa Góra samochody ciężarowe blokowały podjazd w kierunku Zakopanego. W Rdzawce oraz Klikuszowej zablokowane zostały pasy jezdni w kierunku Krakowa. W Małopolsce doszło do licznych wypadków i kolizji.
W południowych powiatach Małopolski do godz. 2 w nocy obowiązywały ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu.
Bardzo trudne warunki na drogach PodhalaW piątek rano na Podhalu opady śniegu osłabły, ale nadal warunki drogowe są bardzo złe. Na Zakopiance miejscami zalega błoto pośniegowe, a na lokalnych drogach leży śnieg lub błoto pośniegowe. Jest bardzo ślisko, a ruch samochodowy na wszystkich drogach jest bardzo spowolniony.
Problemy z poruszaniem się mają także piesi, ponieważ zgarniany z dróg śnieg jest odkładany na poboczach. W Zakopanem mieszkańcy walczą ze śniegiem na swoich posesjach. W ruch poszły łopaty, odśnieżarki i pługi.
Według pomiarów IMGW na stacji pomiarowej zlokalizowanej na Górnej Równi Krupowej, w centrum Zakopanego spadły 43 cm śniegu, ale w wyższych partiach miasta np. na Gubałówce czy Cyrhli leży ponad pół metra białego puchu. Na szczycie Kasprowego Wierchu w Tatrach leży już 132 cm śniegu.