Grudzień, czas mikołajowo-świąteczny i czas prezentów, ale okazuje się, że prezenty podarowane w niewłaściwy sposób mogą być dla nas kosztowne tzn. być może będziemy musieli zapłacić od nich podatek. W jaki sposób reguluje to prawo?
 
Może być tak, że pracodawca ofiaruje pracownikom te prezenty, wykorzystując do tego celu Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. W takim wypadku ofiarowane w formie rzeczowej czy też w formie pieniężnej będą zwolnione z obciążeń podatkowych do kwoty 380 złotych w rocznym okresie podatkowym. Jeżeli pracodawca zdecyduje się na ofiarowanie prezentów, wykorzystując do tego celu własne środki obrotowe, niestety, w takim wypadku niezależnie od kwoty i wielkości tych prezentów, będzie to stanowiło podstawę do opodatkowania. Co istotne, takie prezenty jak bony towarowe czy też talony w każdym przypadku będą stanowiły przychód, który będzie podlegał opodatkowaniu.
 
 
Czy pracownik może zapytać pracodawcę, z jakiego funduszu czy środków ten prezent otrzymuje? 
 
 
Oczywiście pracownik może otrzymać taką informację, niemniej leży to w gestii pracodawcy, z jakich środków te prezenty przygotuje. Pracownik nie ma także obowiązku przyjmowania prezentów.
 
 
Wiele osób zastanawia się, czy spotkania przedświąteczne w pracy, tzw. wigilie, czy one także są obciążone obowiązkiem podatkowym?
 
 
Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie orzekł, że wigilie w pracy, na które zapraszani są pracownicy, nie stanowią przychodu i nie są podstawą do naliczenia jakiegokolwiek podatku.
 
 
Nasza dzisiejsza rozmowa wzbudziła pewien niepokój, czy prezenty ofiarowywane sobie w rodzinie, wśród przyjaciół, mogą być podstawą opodatkowania.
 
 
Nie możemy popadać w skrajności. W tym wypadku możemy być całkowicie spokojni.