Prace realizowane będą do maja przyszłego roku w trzech etapach. Działania obejmą między innymi rozbiórkę komina i remont dachu, naprawę stolarki zewnętrznej, zabezpieczenie zabytku przed wpływem wód gruntowych i deszczowych, a także naprawę uszkodzonych murów. Koszt całości prac to 1,6 mln zł. Kalwaria Zebrzydowska otrzymała na ten cel prawie 1,3 mln zł z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków dla Małopolski Polski Ład.

Inspektor do spraw ochrony i opieki nad zabytkami w kalwaryjskim magistracie Dorota Maj-Kołodziej tłumaczy, że prace mają zatrzymać techniczną degradację budynku. Zaznaczyła, że powstaje już projekt kompleksowego remontu obiektu, ale żeby go zrealizować niezbędne będą dotacje z zewnątrz.

Maj-Kołodziej liczy, że w przyszłości dwór, ale także otaczająca go przestrzeń – park i zabudowania - folwarku, staną się prawdziwą perłą. W pobliżu przepływa rzeka, nad którą rozciągają się bulwary. Niedaleko znajduje się zabytkowy klasztor Bonifratrów w dawnym dworze obronnym Zebrzydowskich i kalwaryjskie sanktuarium wpisane na listę UNESCO.

Dwór wybudował w pierwszej połowie XIX wieku Jan Kanty Brandys, administrator majątków księcia Kazimierza Czartoryskiego. Po upadku Powstania Listopadowego działał w nim punkt ułatwiający przerzut emisariuszy z zagranicy. W 1923 roku w jego murach politycy PSL Piast, Chrześcijańsko-Narodowego Stronnictwa Pracy i Związku Ludowo-Narodowego negocjowali Pakt Lanckoroński, który zaowocował utworzeniem rządu Wincentego Witosa.

Po wojnie dwór został znacjonalizowany. Na tym terenie działała między innymi wytwórnia win. W 2014 roku 7,5 hektarowy teren z dworem oraz stajniami i wozownią wykupiła gmina Kalwaria Zebrzydowska. Ostatnio mieściły się tam mieszkania komunalne.