Mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany. W poniedziałek został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Krakowie. Trafił tam, bo po zatrzymaniu zachowywał się agresywnie. Lekarze nie zgodzili się na przesłuchanie 52-latka w prokuraturze, dlatego śledczy zrobią to w szpitalu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie przyznaje, że ustalenia śledczych wskazują na to, że mężczyzna chciał zabić tych ludzi. "Przede wszystkim mamy relacje naocznych świadków, z których wynika, że kierowca świadomie skierował samochód w stronę rowerzystów i pieszych, a także dodał gazu. Będziemy badać dlaczego ten mężczyzna wjechał w ludzi. Z relacji świadków i policjantów wynika, że on nie żałował swojego postępowania. Odgrażał się, że zrobiłby to ponownie" - mówi prokurator Mieczysław Sienicki.
52-latek przejeżdżając przez centrum miejscowości Rzezawa z niewiadomych zjechał na przeciwległy pas ruchu i wjechał w trójkę rowerzystów, a także pieszego, który szedł chodnikiem. Kiedy próbował odjechać z miejsca zdarzenia, wjechał w kolejnego pieszego. Został zatrzymany przez świadków i przekazany policji.
Mimo szybkiej akcji ratunkowej - prowadzonej na początku przez strażaków ochotników - nie udało się uratować 71-letniego mężczyzny. Do szpitala w Bochni w ciężkim stanie trafiła 90-letnia kobieta. Pozostali poszkodowani są lżej ranni. Jedna z osób ze złamaniami przeszła operację w szpitalu w Brzesku.
Komenda Powiatowa Policji w Bochni zwraca się z prośbą o zgłaszanie się osób, które były bezpośrednimi świadkami wypadku zaistniałego w dniu 15 kwietnia 2018 r. w miejscowości Rzezawa, w szczególności prosimy o kontakt kierowców i pasażerów pojazdów poruszających się w obrębie miejsca zdarzenia oraz osobę poruszającą się na rowerze wzdłuż budynku OSP Rzezawa w kierunku skrzyżowania ul. Kościelnej z ul. Wiśniową.
Kontakt do Wydziału Dochodzeniowo Śledczego: 14 615 22 08 i oraz do Dyżurnego Jednostki: 615 22 22.
(Bartłomiej Maziarz/ko)