Na szczęście jest światełko w tunelu i szansa na kompromis, bo Agencja Mienia Wojskowego, która jest właściclelem tego terenu, chce wybudować w tym miejscu osiedle wojskowe. Skoro tak, to zawsze będzie można pomalowac bloki na zielono. Będzie i zieleń - i beton.
Krakowskie autobusy i tramwaje pozostaną brudne dopóki będzie utrzymywał się mróz. "Niskie temperatury powodują, że nie możemy umyć i posprzątać autobusów" - mówi Marek Gancarczyk z krakowskiego MPK. Również umycie podłogi wewnątrz autobusów mogłoby spowodować, że na podłodze zrobi się lód i będzie ślisko. Autobusy zostaną umyte jak tylko temperatura będzie dodatnia. Jednym słowem: "dlatego jest brudno, że jest zimno". Naprawdę szkoda, że Bareja tego nie doczekał.
W Krakowie nadal śmierdzi, zatem środa została ogłoszona kolejnym dniem, z darmową komunikacja miejską. Dokładnie mówiąc nie tyle z "darmową" ile "bezbiletową". Bo za tramwaje i autobusy nadal płacimy, tyle że nie biletami a podatkami. Ale, zaraz, zaraz... Przecież ja nadal płacę i podatkami i biletami, które muszę kasować bo ja... nie mam samochodu! Ponieważ, na co dzień nie truję ulic, więc zapłacę za tych, którzy łaskawie raczą, w swej wielkoduszności, zostawić swojego szrotwagena w domu. Obawiam się że taka "logika" magistratu zabija szybciej niż smog.
Ponieważ jednak wszystko wskazuje na to, że jutro też będzie obowiązywała bezbiletowa komunikacja miejska dla kierowców, pozwolą Państwo że sie już pożegnam - muszę zobaczyć czy uda mi się gdzieś jeszcze dziś kupić samochód. Niech inni za mnie płacą podwójnie.