Prezes Krajowego Zasobu Nieruchomości (KZN) Arkadiusz Urban przypomniał podczas czwartkowego briefingu, że do spółki SIM Małopolska przystąpiło przed rokiem 16 gmin z całego regionu, które na zaplanowane przedsięwzięcia mogą uzyskać różnorodne wsparcie m.in. z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa czy Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).
„Po tym czasie przygotowań dochodzimy w dość szybkim tempie do momentu, kiedy można zaprezentować efekty pracy” - ocenił prezes KZN i przypomniał, że lokale wybudowane w ramach SIM będą przeznaczone dla osób, które „tracą zdolność kredytową, ale wciąż mają zdolność czynszową”.
„Ilość takich osób wzrosła po wybuchu wojny w Ukrainie o ok. 70 proc. Takie osoby mają problemy ze znalezieniem dla siebie lokum. Tu jest szansa, że będą mogli także docelowo dojść do własności, przy wsparciu rządowym i samorządowym” - zaznaczył.
Według niego wkrótce w małopolskich gminach uczestniczących w programie powinny rozpocząć się sondażowe nabory najemców, które będą pomocne w określeniu docelowej ilości i wielkości budowanych mieszkań.
Spółkę SIM Małopolska powołało w sierpniu zeszłego roku 16 gmin: Brzesko, Borzęcin, Ciężkowice, Dąbrowa Tarnowska, Gnojnik, Gorlice, Korzenna, Miechów, Rabka- Zdrój, Ryglice, Stary Sącz, Trzciana, Tuchów, Wieliczka, Wierzchosławice, Zakliczyn.
Jak poinformował prezes SIM Małopolska Michał Lysy, w tych gminach w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej ma powstać 955 mieszkań na wynajem o umiarkowanym czynszu. To ma być alternatywa dla osób i rodzin o niskich dochodach oraz małej zdolności kredytowej.
Według niego w umowie zawiązującej spółkę wskazano, że powstaną 732 lokale, ale po przeprowadzeniu prac koncepcyjnych ich liczbę zwiększono do 955. Inwestycje będą zlokalizowane na gruntach, które są wnoszone przez samorządy do spółki SIM.
„Wykonano koncepcje architektoniczne indywidualnie dla każdej inwestycji, ale wszystkie je łączy dopasowane do potrzeb mieszkaniowych poszczególnych gmin. Stawiamy też na energooszczędność obiektów, nowoczesną technologię oraz przyjazną infrastrukturę i zieleń wokół budynków” - wskazał prezes spółki.
Według niego mieszkania będą budowane w systemie „pod klucz”, aby przyszli najemcy mogli od razu w nich zamieszkać.
Zgodnie z zaprezentowanym harmonogramem do tej pory opracowano i zatwierdzono plan inwestycyjny z podziałem dla wszystkich przedsięwzięć.
„Wynika z niego, że rozpoczęcie robót nastąpi w drugim kwartale 2023 roku, a zakończenie planujemy w drugiej połowie 2024 roku. Chcemy żeby inwestycje były prowadzone w sposób równoległy” - poinformował Lysy.
Według niego obecnie trwają postępowania przetargowe mające na celu wybranie firm projektowych, które w ciągu pół roku zaprojektują i uzyskają pozwolenia na budowę poszczególnych obiektów. W tym roku planowane jest także przeprowadzenie naborów na najemców mieszkań.
Zgodnie z przedstawionymi koncepcjami mieszkania w ramach SIM będą się znajdować w budynkach wielorodzinnych lub szeregowych. Będą miały od jednego do czterech pokoi oraz powierzchnię od blisko 30 do ponad 70 metrów kwadratowych.
W Okocimiu (gm. Brzesko) powstanie 40 mieszkań, Ciężkowicach – 30 lokali, Gorlicach - 15 lokali, Ryglicach - 56 lokali, gm. Trzciana - 30 lokali, gm. Gnojnik - 40 lokali, Dąbrowie Tarnowskiej - 35 lokali, gm. Wierzchosławice - 40 lokali, gm. Borzęcin - 52 lokale, Rabce-Zdrój - 54 lokale, Starym Sączu - 104 lokale, gm. Korzenna - 50 lokali, gm. Wieliczka – 80 lokali, Miechowie - 79 mieszkań, gm. Tuchów 120 lokali, Zakliczynie – 30 lokali.
Wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz ocenił, że program SIM cieszy się sporym zainteresowaniem samorządowców, szczególne ze wschodniej i centralnej Małopolski, co jest związane z tym, że „głód mieszkań jest olbrzymi, szczególnie wśród młodych ludzi”.
Prezes Krajowego Zasobu Nieruchomości przypomniał, że do tej pory do Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych z udziałem KZN przystąpiło ponad 350 gmin z całego kraju, a docelowo może ich być nawet 1000-1200.
Ten proces cały czas trwa, a zainteresowanie narasta (…). Jeszcze w tym roku będzie ok 4 tys. mieszkań w pozwoleniu na budowę, a w przyszłym 8-10 tysięcy. Będziemy więc jednym z większych deweloperów na rynku, ale równocześnie będziemy wypełniać rynek, który będzie spadał w segmencie komercyjnym” - zaznaczył Urban.