Szczepienia rozpoczęły się 27 grudnia. W grupie zero szczepieni są w szpitalach węzłowych pracownicy sektora ochrony zdrowia (lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, a także rodzice wcześniaków.
Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk poinformował na środowej konferencji prasowej, że do środy zaszczepiono prawie 388 tys. osób. Podał też, że 483 tys. dawek dostarczono do punktów szczepień, z czego 818 zostało zmarnowanych. U 50 zaszczepionych zaobserwowano niepożądany odczyn.
Prezes Agencji Rezerw Materiałowych na tej samej konferencji informował, że do Polski trafiło 1 051 830 szczepionek przeciw COVID-19. W magazynach ARM przechowywanych jest ich 586 365, a 483 465 zostało wydanych do punktów szczepień. Podkreślił, że liczby te pokazują "wszystko, co jest w systemie dystrybucji szczepionek".
Szczepienia wykonywano jedynie preparatem firmy Pfizer i BioNTech. We wtorek dotarły również szczepionki firmy Moderna – pierwsza partia liczyła 29 tys. dawek. Z magazynu ARM w Wąwale w pobliżu Tomaszowa Mazowieckiego szczepionki Moderny trafią do hurtowni farmaceutycznych, a następnie do szpitali węzłowych w całym kraju.
Mechanizm działania preparatów Pfizera i Moderny jest taki sam. Są to szczepionki mRNA. Chociaż ten rodzaj szczepionek nigdy wcześniej nie był stosowany u ludzi na szeroką skalę, to jednak eksperci zwracają uwagę, że technologia ta jest rozwijana od wielu lat, np. w terapii nowotworowej i w opracowaniu różnych szczepionek wirusowych. Produkcja szczepionek mRNA jest szybsza niż klasycznych i nie wymaga pracy z wirusem – potrzebna jest tylko jego informacja genetyczna.
Od 15 stycznia ruszą zapisy na szczepienia dla seniorów powyżej 80 lat, tydzień później dla seniorów powyżej 70 lat. Ich szczepienia rozpoczną się 25 stycznia. Do szczepienia można się zapisywać na trzy sposoby – pierwszy to rejestracja przez Internetowe Konto Pacjenta, drugi to infolinia 989, a ostatni sposób to zapisywanie się bezpośrednio w punktach szczepień.
Od 18 do 22 stycznia zespoły wyjazdowe zaszczepią pensjonariuszy domów opieki społecznej.
We wtorek szef resortu zdrowia Adam Niedzielski wraz z rzecznikiem praw pacjenta Bartłomiejem Chmielowcem zaprezentował podstawowe założenia projektu ustawy o Funduszu Kompensacyjnym. Projekt ustawy w poniedziałek ma być przedstawiony do konsultacji. To z niego mają pochodzić odszkodowania za działania niepożądane szczepionek przeciw COVID-19, a od 2022 roku zapisy tej regulacji – jak zapowiedział Niedzielski – mają odnosić się do niepożądanych odczynów powstałych wskutek wszystkich szczepień ochronnych.
O odszkodowanie za działanie niepożądane szczepionek przeciw COVID-19 będą mogły ubiegać się osoby hospitalizowane przynajmniej 14 dni lub te, które doznają wstrząsu anafilaktycznego – poinformowano.
Świadczenie kompensacyjne – według przedstawionych szacunków – będzie wahało się w przedziale od 10 tys. zł w przypadku minimalnego progu 14 dni hospitalizacji, aż do 100 tys. zł. Z informacji przekazanych przez Niedzielskiego we wtorek wynika, że niepożądane odczyny wystąpiły u 37 zaszczepionych. Jak wymienił minister, 32 miały charakter łagodny, 4 poważny i jeden ciężki.
Finansowanie funduszu w pierwszym okresie, kiedy będzie on dotyczył świadczenia kompensacyjnego związanego ze szczepieniem covidowym, pochodzić będzie ze środków przeznaczonych na przeciwdziałanie COVID-19, jak również z wpłat producentów, którzy będą rejestrowali swoje produkty.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
PAP/ko