W pełni zaszczepionych jest 19 999 420 osób. Liczba wszystkich wykonanych w naszym kraju szczepień przeciwko COVID-19 wynosi 39 207 074. Trzecią dawkę przyjęło 248 198 osób, a dawkę przypominającą - 883 524.
Ministerstwo Zdrowia podało w czwartek, że badania potwierdziły 15 515 nowych przypadków zakażenia koronawirusem – najwięcej w IV fali epidemii.
Równo rok temu zanotowano 24 692 nowe przypadki i 373 zgony. Z kolei tydzień temu, 28 października, resort zdrowia przekazał, że było to odpowiednio 8378 nowych przypadków, zmarło 101 chorych z COVID-19.
Zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, w tej chwili najważniejszym zagadnieniem jest monitorowanie i śledzenie sytuacji w szpitalach. "Mamy w tej chwili ponad 8,5 tys. hospitalizacji - dodał.
Minister zapowiedział, że MZ podejmuje decyzje o otwieraniu kolejnych szpitali tymczasowych i poszerzaniu bazy łóżkowej. Dodał, że w piątek odbędzie się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym będą miały miejsce dyskusje o następnych podejmowanych krokach.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zaznaczył, że obecnie działa 18 szpitali tymczasowych, a "kolejne są uruchamiane". Przypomniał, że w najbliższy piątek, 5 listopada, w stolicy uruchomiony ma być szpital tymczasowy na Okęciu. Będzie filią Wojskowego Instytutu Medycznego (WIM).
Wiceminister zdrowia podkreślił, że resort monitoruje sytuację w ratownictwie medycznym. "Chcemy, aby koordynatorzy tzw. przewozów covidowych codziennie monitorowali, uzgadniali, gdzie taki pacjent ma trafić" - powiedział.
"Także wojewodowie - jeżeli będzie taka potrzeba - mogą zwiększyć ilość zespołów ratownictwa medycznego, aby ten czas dotarcia do pacjentów był zdecydowanie krótszy" - stwierdził Kraska.
Wiceszef MZ zaapelował do osób w wieku 20-50 lat o przyjęcie szczepionki przeciw COVID-19, ponieważ - jak podkreślił - w przypadku czwartej fali obniżył się wiek osób, trafiających do szpitali.
Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski ocenił w rozmowie z PAP, że 15 515 nowych przypadków zakażeń to ogromny przyrost. "To nie są żarty. Żarty się już dawno skończyły. Jeżeli ktoś znowu uważa, że umierają statyści, albo że szczepienia nie działają, niech się czym prędzej ogarnie" – zaapelował.
Zdaniem dra Sutkowskiego najistotniejsze są trzy rzeczy: szczepienia, egzekwowanie zasad – dezynfekcji, dystansu, maseczek i wprowadzenie regulacji dotyczących tzw. paszportów covidowych (unijnych certyfikatów covid). Według niego, jeśli te elementy nie będą silniej przestrzegane, to czekają nas nadmiarowe zgony i wiele osób nie dostanie się na operacje do szpitala.