Orszak Trzech Króli w Krakowie
W Krakowie na rynek orszaki przeszedł trzema trasami. Orszak niebieski, afrykański, wyruszył o godz. 11 z Placu Matejki, przejdzie ulicą Floriańską, przez Plac Mariacki i ulicą Sienną. Orszak zielony, azjatycki, spotkał się o godz. 10 w salezjańskim Parku Wioski Świata przy ul. Tynieckiej i przeszedł do kościoła św. Stanisława Kostki przy ul. Konfederackiej, gdzie wziął udział w mszy. Po niej przeszedł ul. Bałuckiego przez Rynek Dębnicki, Most Dębnicki, ulicami Retoryka, Garncarską i Studencką, a następnie Plantami do ulicy Szewskiej. Natomiast orszak czerwony, europejski, po odegraniu ok. godz. 11 tradycyjnej scenki przywitał króla pod katedrą na Wawelu przejdzie ulicami Droga do Zamku i Grodzką.
"Trasy orszaku zielonego i czerwonego nie zmieniły się. Jedyna różnica zaszła w orszaku niebieskim rozpoczynającym się na placu Matejki. Przedłużyliśmy jego trasę, ponieważ potencjał, który się pojawił wśród organizatorów, pozwolił nam na rozbudowanie tego orszaku m.in. o przedsięwzięcia teatralne" - zaznaczył Jacek Koźliński. Jak dodała s. Wanda Putyra współorganizująca tę trasę, uczestnicy będą "towarzyszyć prowadzącemu orszak królowi Baltazarowi śpiewem, tańcem i grą na instrumentach".
Trzy orszaki spotkały się na Rynku Głównym i rozlokowały przed sceną ustawioną w pobliżu wieży ratuszowej. Na miejscu można było wziąć udział w kolędowaniu i posłuchać pastorałek. Wykonali je krakowscy artyści, tacy jak Anna Sokołowska-Alabrudzińska, Dariusz Kordek, Jacek Wójcicki i Jan Wojdak. Kolędowanie na rynku poprowadzili Lidia Jazgar, Łukasz Lech i Bartek Sobieraj.
"To nie jest wydarzenie religijne sensu stricto" - zastrzegł Robert Kowalski z Fundacji Kacpra, Melchiora i Baltazara. "Zachęcamy wszystkich wierzących, niewierzących, żeby śpiewali z nami kolędy i po prostu byli z nami. Serdecznie wszystkich zapraszamy" - podkreślił.
Orszak miał także wymiar charytatywny. Podczas wydarzenia odbyła się zbiórka na rzecz projektu mieszkaniowego dla osób bezdomnych prowadzonego przez Dzieło Pomocy św. Ojca Pio, które jest współorganizatorem wydarzenia. Obecnie organizacja prowadzi 13 mieszkań, w których osoby i rodziny bez domu przygotowują się do samodzielnego życia. Jest to jeden z etapów wychodzenia z bezdomności.
Organizatorzy podczas wydarzenia nawiązali również do obchodów 800-lecia pierwszej żywej szopki, która stanęła 24 grudnia 1223 roku w Greccio we Włoszech.
Orszak Trzech Króli w Tarnowie
W Tarnowie już po raz 13 można było wziąć udział w Orszaku Trzech Króli. Od samego początku organizują go uczniowie i nauczyciele z VII LO w Tarnowie. W tym roku w organizację tego barwnego i bardzo popularnego wśród tarnowian przedsięwzięcia włączyło się ponad 100 osób z tej szkoły. Główne postaci przedstawienia odgrywane są właśnie przez uczniów z VII LO. Przygotowania i próby trwały od września. Największym zainteresowaniem cieszyły się role Trzech Króli, którzy trasę orszaku pokonują… konno, ale jak przyznaje Justyna Dudziak, polonistka z liceum, która odpowiedzialna była za przygotowanie uroczystości, nie każdy z uczniów nadawał się do tej roli. Podczas prób w stadninie okazało się, że jazda konna do prostych nie należy, jeden z kandydatów na króla odczuwał nawet... mdłości.
Nie wszyscy mieli jednak problem - Patryk Stypka przyznaje, że to już kolejny jego udział w Orszaku, koledzy też bardzo poważnie podchodzą do aktorskiego zadania i chcą jak najlepiej zaprezentować się 6 stycznia.
W tym roku tarnowski Orszak poprowadzony był po raz pierwszy nową i dłuższą trasę. Rozpoczął się tradycyjnie po zakończeniu południowego nabożeństwa w bazylice katedralnej. Po drodze zaplanowano pięć punktów ze scenami nawiązującymi do historii i tradycji świątecznych, które będą odtwarzane także przez młodych aktorów z tarnowskiego VII LO. Świąteczny korowód wyruszył z placu Katedralnego ok. godziny 13.
Orszak Trzech Króli w Nowym Sączu
Z kolei w Nowym Sączu uroczystości związane ze świętem Objawienia Pańskiego połączone z Pokłonem Trzech Króli odbyły się już po raz jedenasty. Początek trasy orszaku to ulica Gwardyjska - o godzinie 10:30 to właśnie tu mogli wyruszyć wraz z podopiecznymi sądeckiego Pałacu Młodzieży wszyscy mieszkańcy Nowego Sącza. Jak przekonuje Anna Skierska-Jurczak z Pałacu - to ważne, by w pochodzie uczestniczyło jak najwięcej osób w kolorowych strojach. Sami staramy się z roku na rok, by odgrywane przez naszych podopiecznych postaci wyglądały inaczej. Pierwsze stroje sprzed kilku lat to były proste tuniki, teraz to kolorowe, bogate i nawiązujące do oryginalnych szaty godne wydarzenia.
Sądecki orszak zakończy się na tamtejszym Rynku przed szopką zlokalizowaną obok Ratusza. To tu właśnie nastąpi uroczysty pokłon Trzech Króli.
Gdzie jeszcze Orszaki Trzech Króli w Małopolsce?
W całej Małopolsce zaplanowanych jest kilkadziesiąt podobnych orszaków. Odbędą się między innymi także w Brzesku. Bochni, Zakopanem, Proszowicach, Myślenicach czy Grybowie.