"Na bramkach wprowadzona zostanie czasowa organizacja ruchu, w związku z którą część pasów będzie niedostępna dla kierowców. Przed godziną trzecią w nocy, 30 października br., nastąpi krótkotrwałe całkowite wstrzymanie ruchu na bramkach w stronę Katowic" - podała w środę zarządzająca odcinkiem autostrady A4 Katowice-Kraków spółka Stalexport Autostrada Małopolska.
Zarządca drogi prosi kierowców o zwracanie uwagi na zmienione oznakowanie przed miejscem wykonywania robót oraz szczególną ostrożność przy dojeździe do mysłowickiego placu poboru opłat. Utrudnienia mają być krótkotrwałe, jednak najlepiej zaplanować podróż w godzinach pełnej przejezdności.
Prace przy montażu stalowej konstrukcji nad autostradą rozpoczną się w czwartek około 21.00, kiedy wyłączone z ruchu zostaną lewy pas dojazdowy do placu poboru opłat w Mysłowicach oraz osiem pasów na placu poboru opłat w kierunku Katowic. Kierowcy nadal będą mieli do dyspozycji dwa pasy ruchu. Dodatkowo zamknięte zostaną dwa pasy wewnętrzne na jezdni w stronę Krakowa.
"Montaż bramownicy rozpocznie się około godziny 2.40, w piątek 30 października br. W tym czasie ruch na placu poboru opłat Mysłowice na jezdni w stronę Katowic zostanie całkowicie wstrzymany na maksymalnie 30 minut. Po zakończeniu montażu dostępne dla kierowców będą ponownie linie nr 17 i 18" - podała spółka SAM. Przywrócenie stałej organizacji ruchu ma nastąpić w piątek między godziną 4. a 5. rano.
Na autostradzie A4 Katowice-Kraków trwa wymiana nawierzchni między węzłami Jeleń i Byczyna, przy zachowaniu dwóch zwężonych pasów ruchu w obu kierunkach. Prowadzone są też prace związane z planowanym montażem bramownicy na placu poboru opłat w podkrakowskich Balicach - stąd do około 29 października również tam zamknięte będą skrajne lewe bramki nr 9 i 10.
Szczegółowe informacje na temat terminów i lokalizacji zmian w organizacji ruchu na odcinku autostrady A4 Katowice-Kraków są publikowane na stronie internetowej www.ia4.pl oraz na Twitterze i w Punktach Informacji Drogowej.
W tym roku ruch na płatnym odcinku autostrady A4 między Katowicami a Krakowem jest mniejszy niż przed rokiem w związku z pandemią koronawirusa. Od początku roku do 25 października z drogi skorzystało 20,9 proc. aut osobowych mniej, a w segmencie ciężarówek ruch zmalał o 9,7 proc. Ogółem spadek ruchu rok do roku wyniósł 19,1 proc.
W minionym tygodniu, między 19 a 25 października, ruch aut osobowych był mniejszy - w odniesieniu to porównywalnego okresu przed rokiem - o 32 proc., a ruch ciężarówek o 4,5 proc. Średnio natężenie ruchu zmalało w ub. tygodniu, wobec sytuacji sprzed roku, o 27,4 proc.
Od początku października wzrosła opłata za przejazd odcinkiem A4 Katowice-Kraków dla aut osobowych - kierowcy płacą 12 zł na każdej bramce, wobec 10 zł przez ostatnie kilka lat. Stawki są niższe dla tych, którzy korzystają z płatności automatycznych.
(PAP/sp)