Wśród placówek, które dziennie szczepią najwięcej seniorów, bo 240, jest Szpital Uniwersytecki (przy ul. Kopernika) w Krakowie. Możliwości szczepienia co najmniej po 200 osób dziennie mają także szpitale tymczasowe w hali Expo Kraków oraz w Krynicy Zdroju.

Według informacji przekazanych PAP w Szpitalu Uniwersyteckim, szczepienia przebiegają sprawnie, ludzie przychodzą na wyznaczone godziny, nie ma kolejek. Seniorzy mówią, że czekali na szczepionkę, liczą że nie tylko ochroni ich ona przed chorobą, ale i pozwoli wrócić do normalnego życia i spotkań z najbliższymi.

Równolegle Szpital Uniwersytecki podaje drugie dawki osobom z grupy zero – to szczepienie realizowane jest w głównej siedzibie placówki przy ul. Jakubowskiego.

Nie wszystkie placówki rozpoczęły szczepienia seniorów w poniedziałek. M.in. szpital im. S. Żeromskiego w Krakowie zaplanował podanie pierwszych dawek od wtorku. Placówka ta, jak większość w województwie, dostała na początek 30 dawek. Mają starczyć na tydzień.

Większość przychodni należących do Porozumienia Zielonogórskiego zdecydowało o rozpoczęciu szczepień od wtorku. W przesłanej PAP informacji zarząd Porozumienia podkreślił, że wynika to z logistyki - szczepionki miały dotrzeć do punktów szczepień w poniedziałek, ale nie była znana dokładna pora ich dostawy.

Zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia, minionej doby w Małopolsce odnotowano 159 nowych przypadków koronawirusa. To jeden z najlepszych wyników w Polsce. W całym kraju przybyło 4604 zakażonych osób, z czego najwięcej w województwach mazowieckim (570), kujawsko-pomorskim (452), wielkopolskim (442).


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

 

 

 

PAP/ko