- Inwestycja ma zostać oddana do użytku w ciągu 10 lat - zapowiedział dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie Wojciech Kozak. Na razie nie są jeszcze znane koszty budowy. Z kolei między Krakowem a Oświęcimiem powstanie 11 mniejszych zbiorników.
Dyrektor RZGW zapewnił, że obecnie sytuacja powodziowa w Małopolsce jest opanowana, nigdzie nie ma zagrożenia kolejnymi podtopieniami. Rano prezydent Krakowa odwołał stan alarmowy na rzece Wiśle.
Od czwartku strażacy interweniowali w Małopolsce prawie 1300 razy. Pomagało im około 150 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Teraz służby pracują już tylko w powiecie oświęcimskim, jest to głównie pomoc mieszkańcom w sprzątaniu i wypompowywaniu wody z domów.
Jedna droga w województwie jest nieprzejezdna. To DW 949 między Przeciszowem a Jawiszowicami. Woda poważnie podmyła tam trasę, ale jeszcze dzisiaj około 14:00 ma tam zostać przywrócony ruch wahadłowy.
- Ta droga zostanie przywrócona w systemie wahadłowym do funkcjonowania. Jesteśmy umówieni na przyszły tydzień na szacowanie doraźnej naprawy tej drogi. Zobaczymy, jakie tam trzeba działania podjąć, czy trzeba będzie cały podsyp naprawiać, czy przepust. Czy to będzie tylko i wyłącznie uzupełnienie masy bitumicznej? To ocenią fachowe służby - mówił w Radiu Kraków wicewojewoda Ryszard Śmiałek.
W poniedziałek przez moment wyłączony z użytku był też fragment trasy kolejowej do Czechowic-Dziedzic z Brzeszcz, gdzie lekkiemu podtopieniu uległ nasyp kolejowy.
- Polskie Linie Kolejowe przywróciły funkcjonowanie, ograniczając prędkość do 30 km na godzinę. Koleje normalnie funkcjonują. Zapewnienie mam od dyrektora, że na czas naprawy nie będzie konieczności ani potrzeby wyłączania ruchu kolejowego, więc wszystko będzie przebiegało płynnie - podkreślał Śmiałek.
Ponadto zalana została budowa trasy S1.
- Wykonawca uporał się ze wszystkim. Woda została wypompowana i sytuacja jest opanowana również na tej inwestycji. Nie skomplikuje to prac - mówił wicewojewoda.