- Kleszczowe zapalenie mózgu to, obok boreliozy, druga bardzo poważna choroba przenoszona przez kleszcze. Czym jest KZM i jaki ma związek z flawiwirusem?
Dr Ryszard Konior -To jest choroba wywołana przez wirusa z gatunku flawi, który jest przenoszony przez kleszcze. Kleszcze są tylko pośrednikiem w tej chorobie, natomiast źródłem zakażenia są inne ssaki, głównie leśne. Nie każdy, kto jest ugryziony przez kleszcza ma pełne objawy chorobowe. Organizm jest w stanie zwalczyć to zakażenie w przeciągu kilku dni. Około 20-30% pacjentów ma drugi etap - po tygodniu do dwóch tygodni pojawiają się objawy neurologiczne.
- W niektórych przypadkach po 7 dniach choroba się kończy, ale są przypadki, w których się rozwija. Od czego to zależy?
Dr Ryszard Konior - Od zjadliwości wirusa, bo nie każda odmiana wirusa jest zjadliwa. Zależy też to od zdolności odpornościowych ustroju oraz od ilości wirusa, którą otrzymujemy.
- Często ukłucie kleszcza jest niezauważalne przez pacjenta, a potem objawy choroby są grypopodobne. Skąd pacjenci mają wiedzieć, że może grozić im kleszczowe zapalenie mózgu?
Dr Ryszard Konior - Na tym etapie jest to niemożliwe. Dopiero, gdy pojawią się wtórne objawy, jesteśmy w stanie go rozpoznać.
- Te wtórne objawy to jakie?
Dr Ryszard Konior - Mogą wystąpić drgawki, zaburzenia świadomości, silne bóle głowy, wymioty, gorączka, niedowład, porażenie.
- Gdy jesteśmy ukąszeni przez kleszcza, to po pewnym czasie wykonujemy badania w kierunku boreliozy. Czy to badanie jest w stanie wykryć, czy grozi nam kleszczowe zapalenie mózgu?
Dr Ryszard Konior - Nie, to zupełnie inne rzeczy. Jest możliwe wykonanie badania w kierunku KZM , ale nie jest ono powszechne - jak w przypadku boreliozy. Idealnym zabezpieczeniem jest szczepienie przeciwko temu wirusowi.
- A warto się szczepić, bo leku na kleszczowe zapalenie mózgu nie ma.
Dr Ryszard Konior - Nie ma. Leczenie jest tylko objawowe. Trzeba uważać na kleszcze, bo kleszczowe zapalenie mózgu może prowadzić do śmierci lub pozostawić stałe następstwa neurologiczne. U dzieci przebiega łagodniej, najczęściej w postaci wirusowego zapalenia opon mózgowych.