"Od początku wojny ukraińscy funkcjonariusze organów ścigania otrzymywali doniesienia, że rosyjskie wojsko popełniło brutalne przestępstwa, w tym seksualne, wobec ludności cywilnej. W rozmowach przechwyconych przez naszych żołnierzy okupanci chwalą się nawet takimi +wyczynami+" - mówiła Pawliczenko, cytowana przez agencję Ukrinform.
"Okupanci czują się bezkarni, ale jest to krótkotrwałe" – dodała.