Środa i czwartek (14 i 15 sierpnia) będą w Krakowie i w całej Małopolsce upalne. Synoptycy IMGW prognozują, że temperatura może przekroczyć 31 stopni Celsjusza (w cieniu). Wydano ostrzeżenie I stopnia, które obowiązuje od środy od g. 12 do czwartku do g. 20. Na szczęście noce będą chłodne.

Jak chłodzić się w mieście? W Krakowie działają kurtyny wodne – na Rynku Głównym, w alei Róż, na Małym Rynku, Zakrzówku, Rynku Podgórskim. Lekarze nieustannie przypominają, że trzeba pić dużo wody; kto nie zabrał jej ze sobą, może skorzystać z 40 pitników ustawionych w całym mieście.

Upał dręczy wszystkich, ale najgorzej znoszą go najstarsi i najmłodsi. Jeżeli już wychodzimy z domu, pamiętajmy o nakryciu głowy. Jeżeli zostajemy w domu, warto zamknąć okna, zasłonić żaluzje; można też rozwiesić mokre ręczniki, które powinny schłodzić powietrze.

Aktywność fizyczna? Lepiej przełożyć bieganie na chłodniejszy dzień, bo ćwiczenia w upalny dzień to przegrzanie lub udar. Na rowerze zawsze warto pojeździć, ale może raczej pod wieczór (pamiętajmy o pełnym bidonie). Zakładajmy przewiewne ubrania z naturalnych tkanin i koniecznie w jasnych kolorach. Wychodząc z klimatyzowanego pomieszczenia poczekajmy chwilę, żeby organizm przyzwyczaił się do wyższej temperatury.

Dużo mówi się o tym, żeby osoby starsze dbały o nawodnienie organizmu, dlaczego? Nie bez powodu – seniorzy przyjmują więcej leków niż młodsi, co może oznaczać, że przy odwodnieniu podczas upałów, stężenie leków w organizmie może się zwiększyć nawet do zagrażającego życiu.

I pamiętajmy o zwierzętach - wystawmy miski z wodą dla ptaków (najlepiej w zacienionych miejscach). Jeżeli podczas spaceru z psem stosujemy kaganiec, pamiętajmy, aby zwierzak po jego założeniu mógł otworzyć pysk.