- Putin był przekonany, że zdobycie Ukrainy to kwestia kilku dni - podkreśla szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow. Jak zaznacza, władze na Kremlu dawały sobie trzy dni na zajęcie Kijowa i kolejne 10 na pokonanie całej Ukrainy.
Rosjan na początku wojny udało się wyprzeć spod Kijowa, Czernihowa, następnie spod Charkowa i Chersonia. Wszędzie dopuszczali się zbrodni. W działaniach wojennych masowo niszczyli całe miasta. Symbolem stał się Mariupol, w którym mogło zginąć nawet 20 tysięcy cywilów. Dzięki ogromnej wewnętrznej mobilizacji, ale też pomocy Zachodu Ukraińcy próbują zatrzymać Rosjan. Ci obecnie nacierają głównie w Donbasie. Codziennie terroryzują także tereny w głębi Ukrainy. Atakują rakietami i coraz częściej dalekosiężnymi dronami.
Nad Dnieprem narastają obawy o losy dalszej pomocy wojskowej USA. Ukraińcy nadzieję pokładają w Europie. Dziś do ukraińskiej stolicy przybyć ma delegacja najwyższych władz Unii Europejskiej.
Kraków ponownie w barwach Ukrainy
W trzecią rocznicę pełnoskalowej inwazji i 11 lat od faktycznego rozpoczęcia wojny za wschodnią granicą krakowskie obiekty ponownie zostaną podświetlone w barwach Ukrainy. Po zmroku na niebiesko i żółto podświetlona zostanie kładka im. o. Bernatka w Podgórzu. Kolory Ukrainy zobaczymy też na TAURON Arenie Kraków – obiekcie, który od samego początku wojny kojarzony był z pomocą ukraińskim uchodźcom.