Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Trwa największa ewakuacja w historii Grecji: ludzie śpią w szkołach i na stadionach

  • date_range Poniedziałek, 2023.07.24 16:15 ( Edytowany Poniedziałek, 2023.07.24 16:48 )
Pożary występują między innymi na Rodos i Korfu, część osób wróciła już do domów, ale są też tacy, którzy śpią na stadionie lub w szkole i nadal nie wiedzą, czy zostanie im przydzielony wcześniejszy lot powrotny.

Fot. Pani Anna

Poniedziałkowe przyloty na Rodos anulowało biuro podróży Rainbow oraz TUI. Grecos umożliwia dziś loty na wyspę, ale wstrzymało realizację wypoczynku w hotelach objętych zagrożeniem pożarowym.

Tylko do niedzieli wyspę Rodos musiało opuścić 30 tysięcy osób, to — jak przekonują greckie władze — największa ewakuacja w historii kraju. Część turystów nadal jest jednak na wyspie, przewieziona w miejsca, gdzie pożary nie występują. Tak jest w przypadku Pani Anny z Krakowa. Ewakuację z jednego z hoteli w miejscowości Pefkos przeprowadzono z soboty na niedzielę. Pierwszą noc grupa spędziła na plaży, drugą w szkole w miejscowości Ialissos, gdzie przebywają do tej pory.

Pani Anna mówi, że nie mogą liczyć na pełne wsparcie rezydentów:

Przebywamy w szkole podstawowej, która została dla nas otworzona. Opiekują się nami mieszkańcy okolicznego osiedla. Przywożą żywość, materace, swoją prywatną pościel, ręczniki. Wszystko robi lokalna społeczność. Przełożony naszych rezydentów stwierdził, że rezydentów nie ma tutaj z nami na miejscu, gdyż mają zobowiązania w innych hotelach, zajmują się turystami, którzy tutaj mieszkają.

W poniedziałek rezydent odwiedził ich w szkole, Pani Annie i jej córce zaproponowano inny hotel. Kobieta postanowiła jednak odmówić — nieoficjalnie dowiedziała się, że wieczorem tereny w jego okolicy także mają być ewakuowane.

Dziś o poranku wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński podkreślał, że wszyscy turyści z Polski przebywający na wyjazdach zorganizowanych na Rodos zostali przeniesieni poza obszar zagrożony. Dodał, że żaden z nich nie został poszkodowany. Przypomniał także, gdzie cały czas można szukać pomocy:

Najlepiej zacząć od kontaktu z biurem podróży. Z rezydentem czy z osobą, która jest wskazana przez biuro podróży jako osoba kontaktowa, ponieważ ta osoba jest najczęściej na miejscu. Drugi kierunek to oczywiście bezpośredni kontakt z władzami greckimi, z policją. Jeśli potrzebna jest polska pomoc konsularna, my jej też udzielamy.

Polacy po powrocie z przerwanych wakacji będą mogli domagać się odszkodowania — chodzi o zwrot pieniędzy za niezrealizowaną usługę. Jeżeli kupiliśmy wycieczkę na tydzień, a ewakuacja następuje drugiego dnia, roszczenie powinno dotyczyć wszystkich pozostałych, także opłaconych wcześniej dodatkowych atrakcji.

Turyści mogą także wystąpić z wnioskiem o zadośćuczynienie, mówi krakowski adwokat Konrad Serafiński:

W przeciwieństwie do odszkodowania, gdzie faktycznie wyliczona jest kwota za niezrealizowany pobyt, zadośćuczynienie możemy żądać za straty moralne, za stres jaki ponosiliśmy. Na przykład w takim przypadku mimo zagrożenia pożarem biuro podróży nie opiekuje się nami, nie mamy kontaktu tutaj z jakąś osobą tj. rezydent czy jakaś inna osoba wskazana przez biuro podróży. Naraża nas to na stres, osoby starsze mogą podupaść na zdrowiu, wtedy możemy żądać zadośćuczynienia.

Te sprawy z reguły kończą się jednak w sądzie.

Biura podróży odwołują loty na grecką wyspę Rodos. W takich sytuacjach firmy proponują turystom zwrot kosztów, pobyt w innym hotelu  ewentualnie voucher (w kwocie, za jaką kupiliśmy wakacje) do wykorzystania na inny wyjazd.

W tym wypadku decyzja należy do nas. I zarówno możemy przyjąć taki voucher, czyli zawrzeć jakąś ugodę z biurem podróży, ale równie dobrze mamy nadal te roszczenia o niewłaściwie wykonaną usługę przez biuro turystyczne.

Bez względu na to czy chcemy dochodzić swoich praw w sądzie, czy też nie — w pierwszej kolejności i tak trzeba złożyć reklamację. Jeśli zostanie ona rozpatrzona po naszej myśli — problem znika...

Autor:
Brak nazwy

Opracowanie:
Agata Ciechanowska

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię