Wanda Półtawska - była więźniarka Ravensbrück, doktor psychiatrii, współpracowniczka i przyjaciółka papieża Jana Pawła II w przemówieniu przypomniała jego nauczanie o mądrości i człowieczeństwie.

    Wanda Półtawska jest ostatnią żyjącą więźniarką Ravensbrück, na której przeprowadzano pseudomedyczne eksperymenty.
    Do obozu Ravensbrück pierwszą grupę kobiet przewieziono w marcu 1939 roku. Łącznie ponad 120 tysięcy. Największa grupę, niemal 40-tysięczną stanowiły Polki. Ponad 30 tys. Polek osadzonych w obozie zmarło z wycieńczenia lub zostało zamordowanych. Polki stanowiły także większość więźniarek, na których przeprowadzono eksperymenty pseudomedyczne. Trafiały tu polskie konspiratorki, harcerki, działaczki ruchu oporu, lekarki, prawniczki, artystki: pisarki, malarki, ale również robotnice. 

Głównym punktem uroczystości w brandenburskim Fürstenbergu była msza polowa w intencji ofiar, odprawiona przez Metropolitę Szczecińsko-Kamieńskiego, arcybiskupa Andrzeja Dzięgę. "Jeśli ktoś chce z Polakami na poważnie rozmawiać, to musi uwzględnić, że kłamstwo chcemy nazywać kłamstwem, zabójstwo zabójstwem, a przemoc przemocą" - powiedział.


    W ceremonii uczestniczyły rodziny ofiar, delegacje uczniów, a także więziona w obozie koncentracyjnym Ravensbrück, 100-letnia Wanda Półtawska. Minister Wojciech Kolarski odczytał list od pierwszej damy, Agaty Kornhauser-Dudy, która wskazała na bohaterstwo wysłanych na śmierć polskich więźniarek.
    Stronę niemiecką reprezentowali przedstawiciele władz Brandenburgii. "Mam nadzieję, że to wzniosłe wydarzenie jest też kolejną szansą dla ożywienia stosunków polsko-niemieckich, które niestety nie zawsze były tak aktywne jak teraz" - powiedział Polskiemu Radiu rzecznik Miejsca Pamięci Ravensbrück, Horst Seferens.