Zwracam się z ogromną prośbą o interwencję w sprawie drzew rosnących w okolicy przystanku Prokocim Szpital przy zbiegu ulic Teligi i Kurczaba.
Są takie majowe dni (dziś rano), kiedy cały chodnik na obu ulicach jest zasłany czymś w rodzaju "kitek topoli", a na przystanku trudno czekać na
tramwaj, bo w powietrzu jest tyle pyłku i owych "kitek", które podróżują nawet na balkony dalej położonych bloków przy Kurczaba 7 i 9.
Nie muszę tłumaczyć, jak bardzo jest to uciążliwe i wręcz niebezpieczne dla alergików. Byłabym wdzięczna za zbadanie sprawy pod katem możliwości ewentualnego wycięcia tego "topolopodobnego" gatunku drzew. Przynajmniej tych znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie bloków.
Z góry dziękuję.
Nazwisko do wiadomości redakcji
Przypominamy: materiał został nadesłany przez słuchacza. Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza
Czekamy też na wiadomości na nr 500 202 323 i 4080