- Rozmyte zostało dlatego, że wystąpiły bardzo duże opady. Do tego wał nie jest jeszcze zakończony. Będziemy mogli mówić o bezpieczniej budowie hydrotechnicznej, jak ona zostanie obsiana. Dzięki temu powierzchnia wału zostanie zestabilizowana. Jest aprobata techniczna, która pozwala na wykorzystanie tego typu materiału na budowę nasypów komunikacyjnych i budowli hydrotechnicznych - przekonuje Katarzyna Węgrzyn-Madeja.
Dyrektorka Zarządu Dróg Wojewódzkich jednocześnie przyznała, że nie da się wykluczyć opóźnień w zakończeniu budowy obwodnicy Tuchowa z powodu dwukrotnego zalania terenu. Choć jak podkreśliła, na razie nie ma takiego wniosku od wykonawcy.
Katarzyna Węgrzyn-Madeja dodała, że firma Strabag zapewniła natomiast ZDW, że w planowanym terminie zakończy na pewno budowę dwóch rond, które mają połączyć drogę wojewódzką z obwodnicą przy wylocie z Tuchowa w stronę Gromnika oraz obok mostu na Białej.
- W tym zakresie mamy zapewnienie od wykonawcy, że te roboty na pewno zakończą się w tym roku i ruch zostanie upłynniony, natomiast w zakresie całości inwestycji nie umiem dzisiaj potwierdzić czy zrealizujemy wszystko do końca roku - przyznała w rozmowie z Radiem Kraków dyrektorka Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.