- Ten pomysł od dawna chodził nam po głowach. Zalipie i sztuka malowania jest tak ważna w regionie, że warto to promować. Trzeba działać tak, żeby to przetrwało dla następnych pokoleń - mówi etnograf Urszula Gieroń.

Idea jest taka, aby na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego wpisana została umiejętność malowania zalipiańskich kwiatów, a nie jest to wcale takie proste. Ktoś pomyśli, że kreskę i kropkę potrafię zrobić. Trzeba jednak do tego jeszcze naszej zalipiańskiej wyobraźni. Najpierw malujemy podstawowe kolory. Potem najlepiej obrysować. Taki wpis byłby to zaszczyt dla nas. Poczujemy się docenieni - przyznaje zalipiańska malarka, Bogusława Miś.

- Wpis może wpłynąć też na większe zainteresowanie wśród młodych kultywowaniem tej tradycji, a to jest bardzo ważne dla przyszłości Zalipia. Potrzeba jest w Zalipiu, żeby móc kontynuować tę tradycję, żeby te nawet nowe domy były zdobione i malowane. To wioska słynna na cały świat. Turysta powinien być zachwycony przyjazdem do Zalipia - podkreśla Bogusława Miś.

#38 - Zalipie #38 - Zalipie

Wpis na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego byłby pierwszym tego typu wyróżnieniem dla tradycyjnego malarstwa dekoracyjnego z Powiśla Dąbrowskiego. "Mamy nadzieje jednak, że nie ostatnie. To pewien honor, podkreślenie roli znaczenia tej kultury w kraju. Ranga wzrośnie. To pierwszy etap do wyjścia na arenę międzynarodową. Jest lista UNESCO, inne listy. Najpierw jednak pierwszy etap" - podkreśla Danuta Cetera, kierownik tarnowskiego Muzeum Etnograficznego.

Przygotowanie dokumentacji ws. wpisu może potrwać kilka miesięcy. W tym roku obchodzić będziemy 60. Jubileuszową edycję Konkursu "Malowana Chata". Inicjatorzy złożenia wniosku chcieliby, aby udało się go dopiąć przed tegorocznym finałem tej popularnej imprezy.