W sobotę dyżurny brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie o pobiciu na terenie posesji w gminie Dębno. Patrol, który dotarł na miejsce, ustalił, że w godzinach południowych na posesję weszło dwóch mężczyzn. Twierdzili, że jeden z mieszkańców domu jest im winien pieniądze. Nie było go jednak w domu w chwili zdarzenia.
To nie przeszkodziło sprawcom, aby wtargnąć do domu, aby odzyskać rzekomy dług. Usiłowali wynieść z domu zestaw muzyczny wartości ponad 5 tys. złotych. Kiedy jeden z lokatorów domu stanął im na drodze, nie pozwalając, aby wynieśli sprzęt i nakazując im, aby opuścili dom, mężczyźni zrobili się agresywni. Zaczęli uderzać domownika pięściami, a gdy ten upadł, kopali go po całym ciele. Gdy usłyszeli, że inny mieszkaniec domu dzwoni na policję, wówczas wybiegli z domu i zaczęli uciekać. Po chwili wrócili i skopali drzwi wejściowe, wykrzykując, że jeszcze wrócą.
Funkcjonariusze, którzy dotarli pod wskazany adres, wezwali karetkę pogotowia, której załoga na miejscu udzieliła pomocy poszkodowanemu. Policjanci natychmiast zaczęli poszukiwania sprawców, zdobyli ich rysopis i uzyskali monitoring, który ich zarejestrował. Mężczyźni długo nie cieszyli się wolnością, gdyż w poniedziałek w godzinach porannych policjanci ich zatrzymali. To 21 i 27-latek, obaj mieszkańcy powiatu brzeskiego.
We wtorek usłyszeli zarzuty usiłowania rozboju oraz naruszenia miru domowego i uszkodzenia mienia. Za te przestępstwa grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.