- Woda brutto z ceny 4 złote 91 groszy zmieni cenę na 5 złotych 8 groszy, czyli wzrost jest o 17 groszy. Jeżeli chodzi o ścieki, to będzie to z kwoty 8 złotych 41 groszy za metr sześcienny do kwoty 8 złotych 72 groszy, czyli wzrost rzędu 30 groszy. Nie spodziewajmy się tutaj żadnych wielkich podwyżek. Każdy na metrze sześciennym wody i ścieków zapłaci miesięcznie o 50 groszy więcej - mówi Rzepecki.
Podwyżka wejdzie w życie od 4 kwietnia. Będzie obowiązywać nie tylko mieszkańców Tarnowa, ale także gminy: Tarnów, Skrzyszów, Pleśna, czy Lisia Góra. Cena 13 złotych 80 groszy za metr sześcienny wody i ścieków będzie obowiązywać przez rok. W kwietniu 2026 stawki ponownie pójdą w górę.
Tarnowskie Wodociągi zapewniają jednak, że w najbliższym czasie nie będą wnosiły wniosków do Wód Polskich o zmianę obowiązującej taryfy. To ze względu na lepszą sytuację spółki. Przez ostatnie lata borykała się ona z problemami finansowymi, ale jak mówi prezes Tadeusz Rzepecki, udało się jej wyjść na prostą.
- Zeszły rok udało się zamknąć już z zyskiem. W tej chwili jeszcze podsumowujemy ostatnie miesiące, ale jesteśmy przekonani, że będzie to zysk całkiem przyzwoity, kilkumilionowy. Czyli można powiedzieć, że sytuacja finansowa przedsiębiorstwa jest stabilna. W związku z tym obecne taryfy w zupełności wystarczają na utrzymanie spółki na bardzo przyzwoitym poziomie - dodał.