Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Wbrew planom miasta na Owintarze będą mogły powstać dwa sklepy

  • Tarnów
  • date_range Piątek, 2018.08.10 09:23 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:55 )
Tarnowscy radni na razie nie chcieli się zająć planem dla terenu po dawnym Owintarze, bo tłumaczyli, że koncepcja miasta wymaga jeszcze szerokiej konsultacji. Wykorzystała to rzeszowska spółka FRAC, która właśnie otrzymała pozwolenie na remont niszczejącego budynku przy ulicy Bandrowskiego pod dwa sklepy spożywczo-przemysłowe o łącznej powierzchni około 1000 metrów kwadratowych. To kłóci się z wizją miasta, ale bez uchwalonego planu nie można było zablokować planów inwestora.

Fot. P. Topolski

Teren dawnego Owintaru - niechlubna wizytówka Tarnowa

Rzeszowska spółka była właścicielem nieruchomości na terenie dawnego Owintaru od dawna i podejmowała różne działania administracyjne. Jak już informowaliśmy w Radiu Kraków, działania inwestora nabrały przyspieszenia w grudniu 2017, kiedy to FRAC zgodnie z posiadanymi warunkami zabudowy wystąpił o pozwolenie na remont, przebudowę i zmiany sposobu użytkowania części budynku z biurowo-magazynowo-przemysłowej na handlową. Stało się to niedługo po tym jak zaprezentowano projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Jeśliby został przyjęty i wszedłby w życie, to firma nie mogłaby zrealizować tego pomysłu - przyznaje dyrektor wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta w Tarnowie Andrzej Banach.

"Ta inwestycja nie wpisuje się w plan, który jest przygotowany dla Owintaru. Ciągi komunikacyjne, piesze, osie widokowe one kolidują z tym budynkiem" - mówi Banach.

Miasto początkowo odrzuciło wniosek o pozwolenie na budowę, bo był on sprzeczny z warunkami zabudowy. Urzędnicy przekonywali, że nie próbują przeciągać procedury do momentu uchwalenia planu. Urząd na wydanie pozwolenia na budowę ma 65 dni.

W międzyczasie prezydent Tarnowa dwukrotnie przedkładał radnym projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu po dawnym Owintarze. W maju oraz razem z innymi planami podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta 18 lipca. W obu przypadkach radni zdejmowali ten punkt obrad, przekonując, że wizja nowoczesnej dzielnicy usługowo-mieszkalnej z dużą ilością zieleni przedstawiona przez miasto, nie wszystkim się podoba. Zwracali też uwagę na to, że realizacja planu miasta będzie w dużej mierze zależała od właścicieli nieruchomości. Dlatego podkreślali, że ta wizja wymaga szerokich konsultacji. 

Czytaj: Tarnowscy radni pokłócili się z prezydentem o sesję w trakcie wakacji

Zyskał na tym FRAC, który poprawił projekt i właśnie otrzymał pozwolenie na remont budynku przy ulicy Bandrowskiego. Co oznacza, że nawet jeśli plan wejdzie w życie, to właściciel i tak będzie mógł zrealizować swój projekt. Ale i bez tego wartość jego nieruchomości z wydanym pozwoleniem wzrosła. Dlatego jeśli miasto będzie chciało wykupić nieruchomość, żeby zrealizować swoją wizję dla dawnego Owintaru to będzie musiało zapłacić więcej. A inwestor w praktyce nie ma sztywnego terminu zrealizowania właśnie wydanego pozwolenia na budowę. Dlatego może spokojnie czekać na ruch miasta. 

 

 

(Bartek Maziarz/ew)

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię