- To jest akcja promocyjna adopcji bezdomnych zwierząt. Trochę może niecodzienna, ale na tym to polega, żeby przykuć uwagę i być może pokazać to kocie urzędowe życie, a przy tej okazji poszukać dla tych naszych czworonożnych przyjaciół prawdziwego domu. W urzędzie jest dużo miłośników kotów. Z pewnością będą miały tu dobrze, przynajmniej do czasu znalezienia docelowego domu - tłumaczy prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny.
Jak dodaje, koty nie będą chodzić po całym urzędzie, a jedynie po drugim piętrze, gdzie znajduje się kancelaria prezydenta. W tym celu magistrat zamontował w drzwiach specjalne moskitiery. Z kolei darczyńcy przekazali drapaki i inne potrzebne artykuły do dbania o kotki.
Jeżeli ktoś chce zaadoptować "kocich urzędników", może kontaktować się z tarnowskim Azylem dla zwierząt.
W tarnowskim azylu mieszkają czworonogi, które wciąż czekają na kochający dom. Wiele osób rezygnuje z podjęcia decyzji o adopcji ze względu na obawy, że zwierzęta nie przystosują się do nowego miejsca i właściciela. Zwierzęta, które są już w wieku zaawansowanym, są bardzo często pomijane, ale należy pamiętać, że tak samo jak młodsze, zasługują na spokojny dom i miłość. Spokój i odpowiednie podejście na pewno zaowocują przyjaźnią, która nawet jeśli miałaby być krótka, to znacząca, szczególnie dla pupila. Przypominamy, że można pomóc w sposób mniej wymagający, odwiedzając azyl i zabierając czworonogi na spacer lub przekazać dobrowolną kwotę jako darowiznę. W przestrzeni internetowej istnieje możliwość wirtualnej adopcji, polegającej na comiesięcznej wpłacie pieniężnej przeznaczonej dla wybranego przez nas zwierzaka. Pamiętajmy, że adopcja zwierząt musi być świadomą decyzją, w pełni dostosowaną do naszego trybu życia a przede wszystkim potrzeb zwierząt, które jako bezdomne potrzebują szczególnej uwagi i zaangażowania ze strony nowych właścicieli.