Tarnów za słabo promuje się jako Pierwsze Niepodległe?

- W końcu pojawiłoby się jakieś miejsce. Przyjeżdżają turyści do Tarnowa i widzą piękny szlak renesansu, zabytki. Wyjeżdżają jednak z brakiem wiedzy o tym pięknym epizodzie w historii Tarnowa - mówi Piotr Dziża.

Jak podkreśla organizator tarnowskiego Festiwalu Niepodległości, dziś o tym, że Tarnów jest pierwszym miastem, które odzyskało niepodległość informuje jedynie tablica ufundowana przez mieszkańców. Jest ona umieszczona na bocznej ścianie Sali Lustrzanej. 

Co ciekawe Szlak Niepodległości istnieje już w przestrzeni wirtualnej. Na stronie utworzonej z okazji tarnowskich obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości http://niepodlegly.tarnow.pl/miejsca

Inicjator uchwalenia "Święta Miasta Tarnowa - Pierwsze Niepodległe. Dzień Zwycięskiego Zrywu Niepodległościowego z roku 1918" przyznaje, że miasto mogło lepiej wykorzystać 100. rocznicę do pokazania swojej ciekawej historii. Ubolewa, że w wydarzeniach nie uczestniczyli wszyscy ówcześni parlamentarzyści z regionu. 

Jak też przyznaje, tegoroczne obchody III Święta Miasta Tarnowa także mogłyby być ciekawsze. Jak jednak podkreśla, komitet organizacyjny spotkał się dopiero w połowie października. "Przewodniczący przez cały rok, aż do połowy października nie zwołał ani spotkania, a to ten komitet powinien tak na prawdę lobbować i naciskać na realizacje różnego rodzaju projektów. Tak na prawdę stał się tylko odbiorcą gotowego programu przygotowanego przez Wydział Kultury Urzędu Miasta Tarnowa" - przekonuje Piotr Dziża.

Dżiża ubolewa również, że w dniu jedynego święta miasta Tarnowa na ulicach pojawiło się tak mało flag narodowych. "Te wszystkie uchwyty, które były puste, zostaną za parę dni zapełnione. Jaki jest problem, żeby je powiesić już wcześniej, w jedyne święto miasta i żeby zostały do 11 listopada? To jest według mnie najlepszy symboliczny akt wpisania pięknej historii Tarnowa do opowieści o odzyskaniu niepodległości przez cały kraj. My w żaden sposób nie walczymy z datą 11 listopada. Chcemy tylko, żeby wpisać datę 30 października w świadomość, głównie lokalną. Potem pójdzie to mam nadzieję trochę szerzej" - dodaje. 

Na zarzut zbyt małej liczby flag narodowych w Tarnowie tak odpowiada rzecznik prezydenta Tarnowa Irenusz Kutrzuba. "Flagami narodowymi standardowo ozdobione są miejskie budynki uyteczności publicznej, są na kilku placach, z fagami narodowymi i Tarnowa jeżdżą miejskie autobusy, miasto apelowało do wlaścicieli nieruchomości o wywieszenie flag narodowych, w Biurach Obsługi Mieszkańców UMT (ul. Nowa 4 i Mickiewicza 2), w Tarnowskim Centrum Informacji (Rynek 7) oraz w „Cafe Tramwaj” (plac Sobieskiego) można odbierać flagi na samochód. Przed rokiem ta oprawa była bardziej spektakularna, ale była to setna rocznica odzyskania niepodległości". 

30 października 2019 roku Tarnów świętował podczas uroczystej sesji Rady Miasta Tarnowa oraz Rady Powiatu Tarnowskiego w Ratuszu, podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza oraz na koncercie w Centrum Sztuki Mościce. 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

(Bartłomiej Maziarz/ko)