Na ślizgawkę przy ulicy Wojska Polskiego jako jedna z pierwszych ruszyła dziś 82-letnia Barbara Prymakowska, która wygrywa biegi na całym świecie w swojej kategorii wiekowej. Ale w zimie sportowe buty zamienia na narty oraz łyżwy.
Zawsze tu jestem na rozpoczęciu 6 grudnia, bo uwielbiam tę dyscyplinę sportową. To już ponad siedem dekad mojego łyżwiarstwa. Najstarszy dzieciak jest na lodzie i to jest doskonały prezent mikołajkowy
- mówi pani Barbara.
Tarnowskie lodowisko przy ulicy Wojska Polskiego jest czynne od 10 do 21, natomiast ślizgawka w Mościcach od 9 do 21. Biletu wstępu w cenie 10 złotych za ulgowy i 16 za normalny pozostały na ubiegłorocznym poziomie. Taniej o kilka złotych zapłacą posiadacze tarnowskich kart, miejskiej, seniora oraz rodziny. Oba lodowiska są zadaszone i mogą działać do maksymalnej temperatury +10 stopni Celsjusza. 
W ubiegłym sezonie ze ślizgawki przy ulicy Wojska Polskiego skorzystało około 30 tysięcy wejść, a w Mościach około 32 tysiące.
Przede wszystkim jest lepsza możliwość zaparkowania samochodu. Można wykorzystać duży parking, który znajduje się w pobliżu tego lodowiska. Jest to tez nowe lodowisko. Myślę, że wiele osób, które dojeżdżały kiedyś na ul. Wojska Polskiego, częściej korzysta z lodowiska przy ul. Traugutta. Oba lodowiska są przygotowane, tafla lodu jest w bardzo dobrym stanie, mamy nowe agregaty
- wyjaśnia dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Arkadiusz Marszałek.
Na wniosek radnych i części szkół lodowisko w Mościcach dwa razy w tygodniu będzie czynne już od 8, ale z przeznaczeniem na lekcje wychowania fizycznego.