Radni zgodzili się na utworzenie Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie jednogłośnie, ale nie bez wątpliwości. Boją się powołania na funkcję dyrektora ZDiK osoby z nadania politycznego. Podkreślali też, że wiosna, podczas której remontuje się drogi, nie jest dobrym momentem na taka zmianę. Prezydent Ciepiela przekonywał, że nie zaburzy to drogowych prac, a Zarząd Dróg i Komunikacji ma zacząć działać w maju.
"Mieszkańcy i przedsiębiorcy będą mieli wszystko w jednym miejscu: to co dotyczy zarządzania drogami, korzystania z nich, to co dotyczy transportu publicznego czy inwestycji w pasie drogowym. Dziś te kompetencje są w trzech różnych jednostkach". - przekonuje prezydent Roman Ciepiela.
"Petent, który będzie chciał uzgodnić dokumentacje czy uzyskać połączenie z drogą publiczną, to co było robione częściowo w wydziale inwestycji i geodezji, teraz będzie załatwiane w jednym miejscu" - dodaje pełnomocnik prezydenta ds. komunalnych, która przygotowała założenia nowej jednostki Jadwiga Stankiewicz.
Jak dodała Jadwiga Stankiewicz w ZDiKu powstanie bardzo ważny dział ewidencji dróg. "Jest to bardzo istotne dla prawidłowego zarządzenia drogami dlatego, że jest potrzebna pełna informacja na temat . W systemie elektronicznym będzie metryka drogi, która będzie zawierała: długość drogi, nawierzchnię i materiał z jakiego została wykonana, kiedy była remontowana, do jakich wypadków na niej doszło, po prostu baza danych na temat danej drogi".
Pierwszą ważną inwestycją, która będzie się miał zająć ZDiK będzie budowa parkingu Park and Ride koło dworca PKP, którą do tej pory prowadziły Targowiska Miejskie.
Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie będzie miał siedzibę przy ulicy Bernardyńskiej 24, czyli tam gdzie dzisiaj mieszkańcy załatwiają część spraw drogowych i gdzie funkcjonował zlikwidowany przed trzema laty Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich.
TZDM został zlikwidowany przez radę miasta trzy lata temu na wniosek Ryszarda Ścigały. Ówczesny prezydent Tarnowa podczas odczytywania aktu oskarżenia przed sądem przekonywał, że stało się tak bo jej struktura i metody działania były przestarzałe, a kolejne zmiany dyrektorów nic nie dawały.
Nie brakuje jednak głosów, że likwidacja TZDMu miała zatuszować nieprawidłowości, do których dochodziło w tej jednostce. To ona prowadziła budowę tarnowskiego łącznika z autostradą, przy którym miało dojść do zmowy przetargowej, a ostatni dyrektor, Zdzisław M. jest obok Ryszarda Ścigały jednym z oskarżonych w sprawie afery korupcyjnej.
Podczas sesji radny Ryszard Ścigała chwalił pomysł powołania Zarządu Dróg i Komunikacji, mimo, że sam zlikwidował podobną. W rozmowie z Radiem Kraków, Ścigała przypominał, że TZDM był "jednostką wykonawczą, która zajmowała się remontami, na które nie można było nałożyć gwarancji bo realizowała je własna jednostka. Natomiast ten zarząd nowy, to jest po prostu kalka Centrum Usług Ogólnomiejskich, która przejęła wszystkie te kompetencje, które zostały przeze mnie utworzone. I dlatego dziwiłem się rozwiązaniu centrów w kierunku wydziałów. Teraz następuje odwrót, jest to zgodne z tą linią, którą reprezentowałem". - przekonywał Ścigała.
Na razie nie wiadomo, kto zostanie dyrektorem Zarządu Dróg i Komunikacji.