Gmina Wierzchosławice zaplanowała je na ten rok z racji na obchodzony rok Wincentego Witosa i 150. rocznicę jego urodzin. Wiadomo już, że prace potrwają niemal rok – m.in. przez problemy ze znalezieniem wykonawcy.
"To nie jest takie proste, obiekt jest wieloletni. Prace trzeba wykonać z ostrożnością i oczywiście pod nadzorem konserwatora zabytków"
Początkowo Gmina Wierzchosławice planowała, że koszt remontu rodzinnego domu Wincentego Witosa zmieści się w 100 tysiącach złotych. 90 tysięcy złotych udało się pozyskać z dotacji. Prace będą ostatecznie kosztowały ponad 150 tysięcy złotych, a to oznacza, że samorząd musi dołożyć resztę z własnego budżetu.
Oprócz kompleksowego remontu m.in. strzechy, polepy glinianej na podłodze i ścian ma zostać także odtworzony płon oraz studnia z żurawiem, a nawet zabezpieczenie zabytkowej lipy przed rozszczepianiem konarów.
Wincenty Witos mieszkał w tej chacie do 1913 roku. Potem przeprowadził się do nowego gospodarstwa przy drodze do Radłowa, gdzie mieści się obecnie muzeum trzykrotnego premiera Polski. Jego rodzinny dom należy do Towarzystwa Przyjaciół Wincentego Witosa i jest przez nie udostępniany zwiedzającym. Żeby gmina Wierzchosławice mogła przeprowadzić remont budynku, musiała na ten czas przejąć go na własność od Towarzystwa.