- A
- A
- A
W Ilkowicach pod Tarnowem trwa wielkie sprzątanie szkoły po pożarze
Co najmniej do końca tygodnia 160 dzieci ze szkoły w Ilkowicach pod Tarnowem będzie miało przymusową przerwę w nauce. W piątek nad ranem ich szkoła została częściowo uszkodzona przez pożar, który rozpoczął się od autobusu zaparkowanego przy budynku. Zajęcia w szkole i przedszkolu zostały na razie zawieszone do końca tygodnia. Trwa sprzątanie, w które włączyli się także rodzice uczniów.- Wynosimy wszystko z poddasza. Chcę pomóc. Moje dzieci tu chodzą do szkoły. Jak jest taka potrzeba to trzeba pomóc. Teraz dzieci są w domu z babcią i dziadkiem. Dzieci się nie cieszą, przeżywają to. Mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy - mówią rodzice uczniów.
Jeśli udało by się to szybko zorganizować, dzieci ze szkoły w Ilkowicach mogłyby wrócić do zajęć w sąsiednich szkołach za tydzień. Wciąż jednak jest brane także pod uwagę przełożenie dla nich ferii z lutego na ten czas. Chociaż dyrektor szkoły przyznawał w rozmowie z Radiem Kraków, że wolałby tego uniknąć. "Między innymi z tego powodu, że rodzice dzieci mają zaplanowane urlopy na czas ferii i zakłóciłoby to ich życie. Może to nie jest najważniejsze, ale jednak ważne" - mówił.
Kazimierz Piotrowski szacuje, że remont częściowo zniszczonego w pożarze budynku może potrwać w najlepszym razie około miesiąca. Szybciej, bo już za kilka dni, do zajęć powinny wrócić przedszkolaki. Segment budynku, w którym na co dzień przebywają, w ogóle nie ucierpiał. Do wznowienia zajęć w przedszkolu potrzeba jednak m.in. zgody sanepidu.
Szkoła zajęła się ogniem od płonącego autobusu, który był zaparkowany przy budynku. Dyrektor Kazimierz Piotrowski przekonuje, że była to jednorazowa sytuacja. Zazwyczaj pojazd był zaparkowany za budynkiem.
Tymczasem Rada Rodziców Zespołu Szkoły Podstawowej i Przedszkola w Ilkowicach organizuje zbiórkę pieniędzy na wsparcie remontu placówki. Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej placówki. Dyrektor dziękuje za zaangażowanie wielu osób w pomoc w tej trudnej sytuacji. Kazimierz Piotrowski podkreśla, że będzie się starał o pieniądze z ubezpieczenia, ale też zdaje sobie sprawę, że mogą nie wystarczyć na remont. Stowarzyszenie, które prowadzi placówkę, będzie też musiało ponieść koszty związane z organizacją zajęć zastępczych.
(Bartłomiej Maziarz/ko)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
06:03
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 25.04
-
22:00
Piramidy, krwawe ofiary i cykliczne końce świata. Dr Piotr G. Michalik o religii ludów Mezoameryki
-
21:42
Abakanowicz. Bez reguł. Rzeźby w ogrodach królewskich
-
18:05
„Piłeś? Nie jedź. Ale wciąż jeżdżą…” – Polska nie radzi sobie z pijanymi kierowcami
-
17:56
Nigdy więcej nienawiści i antysemityzmu
-
17:30
Zmiany w tarnowskim budżecie obywatelskim. Łatwiej będzie zgłaszać projekty
-
16:51
Wiosna w ulu. Pierwszy nakrop i nadzieja na miód z mniszka w pasiece w Kamiannej
-
16:44
Tarnów wprowadza „bon dla pierwszaka”. 700 zł na sport z oszczędności po likwidacji dyżurów dla nietrzeźwych
-
16:13
Szukasz ubezpieczenia samochodu? Zobacz, jakie to proste!
-
15:36
Pijany mężczyzna, który śmiertelnie potrącił 10-latka k. Limanowej usłyszał zarzuty
-
15:23
Małopolska na fali w 2024 roku! Rosnąca liczba turystów, coraz większe wpływy i termy, które stały się hitem
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze