Na środku dawnego koryta rzeki powstała dzika wyspa z nanoszonego tam piasku, przez co Dunajec zmienił swój bieg i zabierał brzegi. W ciągu dziesięciu miesięcy tego roku odległość od rzeki do wałów (od strony miejscowości Niedomice) zmniejszyła się z 80 do 50 metrów. Woda zabrała tam już słup wysokiego napięcia. Tomasz Kijowski, burmistrz Żabna, przekonuje, że to najwyższy czas na działanie Wód Polskich.
To daje poczucie bezpieczeństwa
Pogłębiane będzie koryto Dunajca tak, żeby je lekko przesunąć, dzięki czemu woda odsunie się od wału, który podmywa. Cieszymy się, że na te najpilniejsze prace przeznaczono około milion złotych. To ważna sprawa dla Niedomic, Glów, Żabna, Siedlec i Biskupic Radłowskich.
Burmistrz Żabna Tomasz Kijowski podkreśla jednak, że to dopiero początek prac przy ujarzmianiu Dunajca w powiecie tarnowskim. Wody Polskie przygotują projekt kompleksowego zabezpieczenia. Ale takie prace potrzebne są też na większym terenie Gmin Żabno i Radłów; ich koszt to nawet 21 milionów złotych.
Społecznik Marek Matug, który systematycznie robił zdjęcia zabieranego prawego brzegu Dunajca, dodaje:
Walczyliśmy intensywnie w mediach, wiele ludzi było zaangażowanych, ale na finał będziemy musieli poczekać, ponieważ Wody Polskie są na etapie opracowywania dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem wszystkich niezbędnych opinii, uzgodnień oraz pozwoleń. Jako mieszkaniec Niedomic, cieszę, że prace ruszyły. To daje poczucie bezpieczeństwa.
Pierwsze, doraźne, prace zabezpieczające mają się zakończyć do 20 grudnia.