- Bez przerwy jeżdżą samochody, jeden za drugim. Najgorzej jest w weekendy. Dużo osób chodzi, jadą na rowerach. Jak było otwarcie, nie dało się z góry tutaj zjechać. Było jak na Marszałkowskiej w Warszawie - mówi jedna z mieszkanek ulicy Spacerowej. "Na chwilę obecną w części tej ulicy jest wprowadzony ruch jednokierunkowy. Jest to związane z tym, że ta ulica wcześniej była wąska. Teraz ona jest poszerzona, bezpieczeństwo jest większe. Jak inwestycja zostanie zakończona, wrócimy do projektu organizacji ruchu" - dodaje burmistrz Ciężkowic, Jowita Jurkiewicz-Drąg.
Burmistrz jednocześnie zapewnia, że zgodnie z prośbami i apelem mieszkańców, jednokierunkowa cześć ulicy Spacerowej zostanie zamieniona na ulicę dwukierunkową, aby nie mieli oni problemów z dojazdem do swoich domów.
Istotnym problemem, który doskwiera także mieszkańcom Ciężkowic, jest fantazja turystów w parkowaniu swoich pojazdów. Wszyscy chcieliby bowiem dojechać tuż pod bramy atrakcji turystycznych, tymczasem przy tych miejscach ograniczona jest liczba miejsc parkingowych. Gmina namawia mieszkańców do tworzenia prywatnych parkingów i pobierania opłat za postój. Sama też sugeruje turystom, aby zostawiali swoje pojazdy w centrum lub na wyznaczonych parkingach, a do ścieżki w koronach drzew czy parku zdrojowego udawali się pieszo.