Podczas ubiegłorocznej kwesty udało się zebrać od tarnowian 47 tys. zł. Pomysł renowacji niszczejących nagrobków wsparły także tarnowskie rady osiedlowe. Jak powiedziała prezes komitetu Ewa Filipów, z osiedlowych budżetów na potrzeby ratowania zabytków Starego Cmentarza popłynęło prawie drugie tyle pieniędzy. Dzięki wsparciu osiedlowemu udało się wyremontować znacznie więcej zabytkowych grobowców niż w latach poprzednich.

Za pieniądze z ubiegłorocznej zbiórki udało się m.in. wyremontować grobowiec burmistrza Tarnowa Witolda Rogoyskiego. Odnowiono także piętnaście nagrobków w cmentarnej Kwaterze Legionistów, a także grobowiec Antoniny z Groblewskich Ligęziny i niewielki grób Galganiego.

Tegoroczna kwesta na ratowanie zabytków Starego Cmentarza w Tarnowie rozpocznie się już w niedzielę, 30 października i potrwa trzy dni. Będzie prowadzona także na innych tarnowskich cmentarzach komunalnych, w Krzyżu, Mościcach i Klikowej, ale tam potrwa tylko jeden dzień, 1 listopada. Z puszkami alejki cmentarne będzie przemierzało w sumie kilkadziesiąt osób, w tym członkowie grup rekonstrukcyjnych w historycznych strojach.

W czasie trwania kwesty na Starym Cmentarzu udostępniona będzie zwiedzającym podziemna krypta w kaplicy Sanguszków, gdzie znajdują się grobowce przedstawicieli książęcego rodu. Ostatni pochówek odbył się tu w 1946 roku, gdy chowano księżnę Konstancję Sanguszkową, matkę Romana Sanguszki, ostatniego Pana na Gumniskach. W kaplicy pochowany jest także ojciec księcia Romana, książę Eustachy. Grób księcia Eustachego jest zresztą centralnym punktem podziemnej krypty w kaplicy Sanguszków.

Możliwość zwiedzenia krypty Sanguszków z przewodnikiem będzie jedną z atrakcji podczas tegorocznej tarnowskiej kwesty na ratowanie zabytków Starego Cmentarza. Będzie oprowadzał po niej profesor Tadeusz Mędzelowski ze społecznego komitetu. Kaplica jest prywatną własnością książąt Sanguszków.