Dynamika wzrostu zachorowań jest bardzo duża. Dyrektor lecznicy w Dąbrowie Tarnowskiej, Łukasz Węgrzyn przyznaje, że zdarzały się sytuacje kiedy w jednym dniu przyjmowanych było równocześnie 30 pacjentów.

Wiek chorujących jest różny. Głównie są to osoby w przedziale wiekowym między 50 a 60 rokiem życia, ale mamy też młodą osobę, 30-letnią, która jest w stanie krytycznym. Ta osoba nie była zaszczepiona. Ponad 90 procent hospitalizowanych to osoby niezaszczepione. Pacjenci, którzy są zaszczepieni, nawet jeśli trafiają do szpitala, to przechodzą chorobę lekko, żadna z tych osób nie była pod respiratorem

- podkreśla Węgrzyn.


W szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej decyzją wojewody, od października wszystkie łóżka przeznaczone są dla chorych z Covid-19. Placówka przyjmuje pacjentów z całej Małopolski, ale także, chociażby z województwa świętokrzyskiego.