Radłów to jedno z najbardziej popularnych miejsc letniego wypoczynku w regionie tarnowskim. "Zbiornik ten kiedyś był żwirownią a takie miejsca są najbardziej niebezpiecznie" - przestrzega Jerzy Niklas z tarnowskiego WOPRu.


"Dno tych wyrobisk jest bardzo zdradliwe, brzegi są osuwiskowe, są duże głębie - do 20 metrów. Są źródła, bardzo zimna woda naprzemiennie z wodą ciepłą i tam właśnie na tych dzikich kąpieliskach, które mają bardzo czystą wodę, która jak magnes przyciąga ludzi, występują bardzo częste przypadki utonięć" - tłumaczy Jerzy Niklas.



Ratownicy ostrzegają także przed kąpielami w Dunajcu - przebieg brzegu rzeki i głębokość wody zmienia się co roku i to także bardzo często bywa śmiertelnym zagrożeniem.

(Agnieszka Wrońska/jp)